Posłanka Lewicy zawieszona i oskarżona o mobbing. Sprawa jest w prokuraturze

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Posłanka Nowej Lewicy Beata Maciejewska została zawieszona w prawach członka partii, a w jej sprawie złożono wniosek do prokuratury. Powód? Nagrania wykonane przez byłego pracownika jej biura, które mają dowodzić, że dopuszczała się ona mobbingu i naruszenia praw pracowniczych. Sama zainteresowana odrzuca oskarżenia

Posłanka Lewicy oskarżona o mobbing

O sprawie pisze trójmiejska „Gazeta Wyborcza”. Jak czytamy, były pracownik biura Beaty Maciejewskiej miał nagrywać posłankę przez „wiele miesięcy”. W sumie ma być około trzydziestu godzin nagranych rozmów.

Na „taśmach Maciejewskiej” posłanka miała wypowiadać się krytycznie o swoich współpracownikach a także mobbingować i naruszać ich prawa pracownicze.

Miały też paść krytyczne słowa o kierownictwie Nowej Lewicy, w tym o Włodzimierzu Czarzastym.

Beata Maciejewska zawieszona

Według informacji „GW”, nagrania słyszało tylko kilka osób z kierownictwa partii i to one zdecydowały o zawieszeniu posłanki i skierowaniu w jej sprawie wniosku do prokuratury. Rzecznik Nowej Lewicy Marek Kacprzak potwierdził, że Maciejewska została zawieszona w prawach członkini partii.

– Sprawa była na tyle poważna, że Nowa Lewica skierowała sprawę do wyjaśnienia prokuraturze i oddała do sądu partyjnego. Postępowanie przed sądem partyjnym trwa i jeszcze się nie zakończyło i trudno powiedzieć, czy zakończy się przed ostatecznym ułożeniem list wyborczych – powiedział „GW”.

Posłanka odrzuca oskarżenia

Maciejewska odrzuca te zarzuty. Twierdzi, że jest to próba zdyskredytowania jej przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

– Nagrania pochodzą sprzed ponad dwóch lat, kiedy mieliśmy na lewicy trudny czas łączenia się dwóch partii – SLD i Wiosny. To był czas niełatwych rozmów, rywalizacji frakcyjnej i na prywatnych spotkaniach mówiło się różne rzeczy. Owszem, wypowiadam się tam krytycznie o różnych osobach z partii czy naszego środowiska, opowiadam, jak mi się z niektórymi ludźmi nie najlepiej współpracuje, także z naszego biura, ale nie ma mowy o mobbingu! – powiedziała „Wyborczej” posłanka.

Beata Maciejewska w 2019 roku była „jedynką” na gdańskiej liście Lewicy Razem w wyborach parlamentarnych. Według informacji „GW”, obecnie trwa rywalizacja o to, kto będzie przewodził lewicowej liście w tym okręgu.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan Borowy
Proponuję nie napinać się. To tylko rozgrywki pomiędzy paniami o "jedynkę" w Pomorskim.
T
Tyle
To wszystko przez to, że pani poseł nie napisała; LUMPÓW, MENELI I NIEROBÓW, NIE ZATRUDNIAM.
w
wojɐk
No cóż lewaczka Beata Maciejewska 👎👎ładna nie jest, ale żyć musi.
P
PI Grembowicz
Lewica = głupota = bandytyzm.

Oczywiście to wszystko za pieniądze polskich podatników.

KK KS i do pierdla za całokształt!

Śmierć komunie, lewicy, PRL- owi i antypolskiej esbecji.
B
Bbb
Pewnie w jej tęcze czerwony piorun jeb**ł
K
Kasia
Okropny człowiek z tej posłanki Lewicy
P
Poślica
A była taka ładna, amerykanska... Wstyd gnębić innych ! Błoto już zostanie na pani osobie na zawsze!
R
RYBa
2 sierpnia, 11:22, Sprawiedliwy:

A gdzie artykuł o synie posłanki pis Iwony arent jest nagranie jak pobił dziewczynę, pokażcie to też.

2 sierpnia, 11:30, Jure Francetić:

DOBRZE ZROBIŁ TEN KOLEŻKA ;d

TRZA NAPIE/RDALAĆ LOCHU PO ŁEBIE BATEM PUSZCZALSKIE COORVY MACICODODATNIE Z PIZ/DAMI ROBACZYWYMI PO MOKEBASKICH PYTONGACH

Jesteś zwykłą łajzą i damskim bokserem, unikającym silniejszych od siebie!

M
MMA
2 sierpnia, 11:22, Sprawiedliwy:

A gdzie artykuł o synie posłanki pis Iwony arent jest nagranie jak pobił dziewczynę, pokażcie to też.

2 sierpnia, 12:07, Czarek:

Pewnie pobił bo jej się należało.Nie bije się bez powodu.

Udowadnianie swojej męskości poprzez bicie osoby słabszej, świadczy o tchórzostwie takiej osoby i to bez względu , czy dotyczy to kobiety , mężczyzny czy dziecka!

s
sdsa
2 sierpnia, 11:22, Sprawiedliwy:

A gdzie artykuł o synie posłanki pis Iwony arent jest nagranie jak pobił dziewczynę, pokażcie to też.

Ten syn posłanki PiS który pobił dziewczynę to to pierd*olone ściervvo które zaśmieca świat swoim gównianym istnieniem, to góvvno a nie mężczyzna, śmierdzący tchórz.

s
sdsa
2 sierpnia, 11:22, Sprawiedliwy:

A gdzie artykuł o synie posłanki pis Iwony arent jest nagranie jak pobił dziewczynę, pokażcie to też.

2 sierpnia, 11:30, Jure Francetić:

DOBRZE ZROBIŁ TEN KOLEŻKA ;d

TRZA NAPIE/RDALAĆ LOCHU PO ŁEBIE BATEM PUSZCZALSKIE COORVY MACICODODATNIE Z PIZ/DAMI ROBACZYWYMI PO MOKEBASKICH PYTONGACH

TY PIERD*OLONY SKURVVYSYNU, CHĘTNIE SKOPAŁBYM CI TEN TWÓJ PIERD*OLONY RYJ, JESTEŚ ŚMIE*CIEM KTÓRY ZAŚMIECA ŚWIAT.

s
sdsa
2 sierpnia, 11:22, Sprawiedliwy:

A gdzie artykuł o synie posłanki pis Iwony arent jest nagranie jak pobił dziewczynę, pokażcie to też.

2 sierpnia, 12:07, Czarek:

Pewnie pobił bo jej się należało.Nie bije się bez powodu.

Ty skurvvysynu chętnie skopałbym ci ryja

N
Nagrywam
2 sierpnia, 11:33, Nagrywac:

Pisowców nagrywac moi drodzy Rodacy,

Ja nagrywam , mam już takie materiały ze gazety mi mieszkanie za nie kupią

G
Gsoc
2 sierpnia, 11:22, Sprawiedliwy:

A gdzie artykuł o synie posłanki pis Iwony arent jest nagranie jak pobił dziewczynę, pokażcie to też.

2 sierpnia, 12:07, Czarek:

Pewnie pobił bo jej się należało.Nie bije się bez powodu.

Dokładnie, stancja podczas II ws też dostała łomot ale co k Polacy buli winni że lajdaki siła kraj przejęli?

G
Gość
Jeszcze trochę, a NTO będzie informować nad iloma głowami pisowców zawieszono już aureole, przecież to "święci ludzie są", tylko ta "zła" opozycja dalej źle rządzi od 2015 roku.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl