Wrocławskie służby wciąż prowadzą poszukiwania zaginionej Adili Mehdiyevy oraz jej synka Emila. W rozmowie z Gazetą Wrocławską Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu potwierdził, że akcja nie została zakończona.
Tymczasem w mediach społecznościowych pojawił się apel, który został zamieszczony w imieniu brata kobiety. Rodzina wierzy, że Adila żyje i przebywa w bezpiecznymi miejscu.
- Adila, przekazujemy ci najnowsze wieści od twojego brata. Twoja rodzina przyjedzie do Warszawy 30 grudnia, łącznie z twoim ojcem. W Polsce już mają prawnika. Podjęto wszelkie działania, aby zapewnić bezpieczeństwo Tobie i Emilowi. Nie bój się niczego! Niech to wszystko się skończy. Usiądźmy znowu w Nachiczewanie jak za dawnych czasów, tym razem razem z Emilem - pisze Anita Suchinska Miszczuk na stronie "Gdziekolwiek jesteś".
Kobieta z małym dzieckiem zaginęli we Wrocławiu
Przypominamy, że w niedzielę (17 grudnia) około godziny 19 kobieta zabrała dziecko i wyszła ze swojego mieszkania przy ulicy Sikorskiego 7k na Starym Mieście. Od tamtej pory nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną ani przyjaciółmi. Azerbejdżanka ma przy sobie telefon komórkowy, jednak urządzenie cały czas pozostaje nieaktywne.
Rysopis zaginionej:
- długie ciemne włosy,
- wzrost 165 cm,
- oczy brązowe,
- nos prosty.
W momencie zaginięcia ubrana była w:
- kurtkę koloru zielona z kapturem,
- czarne spodnie dresowe,
- jasne buty.
Jeśli wiesz, gdzie może przebywać kobieta lub dziecko, skontaktuj się z dyżurnym Komisariatu Policji Wrocław-Stare Miasto, dzwoniąc pod nr tel. 47 871 31 31, bądź najbliższą jednostką policji.
W tym miejscu po raz ostatni widziano kobietę:
Zobacz też:
