Nieoficjalnie politycy PO tłumaczą, że wygrana Jacka Jaśkowiaka z Małgorzatą Kidawą-Błońską byłaby ogromnym zaskoczeniem. Według nich marszałek Sejmu w trakcie prekampanii zaprezentowała się zdecydowanie lepiej niż prezydent Poznania. - Kidawa mówiła o kompetencjach prezydenta, a Jaśkowiak tylko o sobie i Poznaniu. To zbyt wąska perspektywa, by chcieć ubiegać się o urząd prezydenta kraju - mówi jeden z działaczy. Kolejny polityk mówi, że Jacek Jaśkowiak w sobotnim wystąpieniu powtórzył niemal wszystkie elementy znane już delegatom. - Znów było o dzieciństwie w dzielnicy robotniczej, doświadczeniu w biznesie i tak dalej. To wszystko było już w debacie i na spotkaniach z prezydentem Poznania. W sobotę zdecydowanie lepsze przemówienie miała Kidawa - opowiada.Czytaj dalej --->
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak przegrał rywalizację z Małgorzatą Kidawą-Błońską. To wicemarszałek Sejmu będzie kandydatką Platformy Obywatelskiej na prezydenta Polski. Wielkopolscy politycy komentują finał prekampanii w PO.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice