„Najpierw Leopardy, teraz Abramsy. Dziękuję prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Pokój w Europie jest coraz bliżej” – napisał w języku angielskim szef polskiego rządu na Twitterze.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek także pochwalił decyzję w sprawie wysłania czołgów.
– To dobra i oczekiwana decyzja. Ukraina walczy dzisiaj za całą Europę i w interesie nas wszystkich jest to, aby ten konflikt zakończyć, a wroga pokonać – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Jak dodał, „nie można zostawić Ukrainy samej sobie”.
Amerykanie i Niemcy wyślą czołgi na Ukrainę
Prezydent USA Joe Biden ogłosił w środę późnym popołudniem polskiego czasu, że Stany Zjednoczone przekażą siłom zbrojnym Ukrainy 31 sztuk czołgu M1 Abrams oraz osiem pojazdów zabezpieczenia technicznego M88.
Amerykański przywódca zastrzegł, że dostawy „zajmą trochę czasu”, ale szkolenie żołnierzy rozpocznie się „najszybciej, jak to tylko możliwe”.
Wcześniej w środę kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił, że Berlin dostarczy Ukraińcom 14 czołgów Leopard 2.
Czołgi Leopard 2 dla Ukrainy. Koalicja rośnie w siłę
Niemcy wydały również zgodę, by inne kraje, w tym Polska, które mają w swoich wojskach pancernych te wozy, mogły je przekazać Ukrainie.
Polska również dostarczy Ukraińcom 14 sztuk, Hiszpanie chcą przekazać ponad 50 sztuk, do koalicji włącza się także Norwegia, która – według relacji mediów – zamierza wysłać na Ukrainę 4 lub 8 pojazdów.
O dostawach Leopardów mówi się także między innymi w Holandii i Szwecji.
