To już trzecia Wielkanoc w trudnych i niespokojnych czasach. Najpierw pandemia i globalny kryzys gospodarczy. A teraz – wojna. Okrutna wojna, którą Rosja wypowiedziała Ukrainie i całemu wolnemu światu. Zdaję sobie sprawę, że wielu z nas chciałoby po prostu wrócić do czasów sprzed 2020 roku, do normalności. Wierzę, że ta normalność powróci. Wierzę, że powrócą czasy pokoju i bezpiecznego rozwoju – mówił premier.
Szanowni Państwo, przed nami wyjątkowy czas. Czas Świąt Wielkanocnych, świąt bogatej symboliki i głębokich znaczeń. To znak Zmartwychwstania, symbol zwycięstwa życia nad śmiercią, światła nad mrokiem, miłości nad nienawiścią. Niech te Święta Wielkanocne okażą się dla nas niewyczerpalnym źródłem nadziei. Niech staną się duchowym źródłem, z którego będzimy czerpać pokój, miłość, solidarność, wiarę w lepsze jutro. (…) Dobrych, błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy – życzył Morawiecki.
W nagraniu nie brakowało także odniesień do postawy Polaków wobec uchodźców z Ukrainy, a także problemów, z jakimi mierzy się Polska – inflacją czy wysokimi cenami energii.
