W Spale (woj. łódzkie) od piątku do niedzieli trwa XVIII Zjazd Klubów "Gazety Polskiej". Jego gośćmi honorowymi mają być najważniejsze osoby w państwie. Ostatnim gościem ma być wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński - po jego niedzielnym wystąpieniu i mszy św. zjazd klubów "Gazety Polskiej" ma się zakończyć.
Mateusz Morawiecki: To będą najważniejsze i najtrudniejsze wybory od 1989 roku
W piątek wieczorem nagrane przesłanie do uczestników zjazdu skierował premier Mateusz Morawiecki. Na wstępie przeprosił, że "długie i żmudne negocjacje w Brukseli" podczas szczytu Rady UE uniemożliwiły mu osobiste przybycie do Spały.
– Za pośrednictwem tego nagrania chciałem wyrazić wdzięczność za wszystko, co zrobiliście dotychczas dla Polski i poprosić o jeszcze jeden wysiłek w nadchodzących miesiącach. Jesteśmy bowiem w momencie szczególnym – powiedział szef rządu.
Jak przypomniał, "często powtarzamy, że nadchodzące wybory będą najważniejszymi po 1989 roku". – Przed 2015 r. marzyliśmy o tym, by Polskę odzyskać. Jesienią będziemy natomiast walczyć o to, by po raz kolejny nie stracić jej na rzecz obcych potęg, wielkiego kapitału czy doraźnych interesów tych, którym wysługiwały się kolejne elity III RP – podkreślił premier.
– To nie tylko będą najważniejsze wybory od 1989 roku, to będą również wybory najtrudniejsze – dodał Morawiecki.
Premier: To naprawdę moment próby
Premier wyliczał, że obecnie za naszą wschodnią granicą trwa wojna w Ukrainie i "przegrupowanie w Białorusi". – A w kraju mamy totalną opozycję, której celem jest przejęcie władzy w Polsce i powrót do tych kolein, które wyznaczały słaby rozwój Polski przed 2015 rokiem – zaznaczył.
– To naprawdę moment próby – podkreślił szef rządu. Zdaniem Morawieckiego, przerabianie na nowo tej samej lekcji, którą zafundowała Polsce Platforma Obywatelska w latach 2007-2015, w dodatku przy tak niestabilnej sytuacji międzynarodowej, byłoby "igraniem z ogniem".
Jak przypomniał, Polska w swych dziejach "wielokrotnie doświadczyła zerwania historycznej ciągłości - kolejne zabory, kolejne wielkie, niszczące wojny, wreszcie wewnętrzna okupacja ze strony władz komunistycznych". – Tym razem musimy zadbać o to, by ciągłość nie została zerwana. Żeby tak się stało, potrzebujemy władzy, która dba o polskie interesy i potrzebujemy społeczeństwa obywatelskiego, które stoi murem za swoim państwem – podkreślił Morawiecki.
– Awangardą społeczeństwa obywatelskiego jesteście wy. Ono zaczyna się od was, od waszych rodzin, sąsiadów, przyjaciół i znajomych – zwrócił się do uczestników zjazdu klubów "GP". Dodał, że członkowie tych klubów "mają w sobie niepokorność myślenia, której Polska i nasza debata publiczna bardzo potrzebują".
– Byliście dla nas państwo wielkim wsparciem przez ostatnie osiem lat i bez was nie byłoby tej wielkiej zmiany na lepsze. (...) Mam nadzieję, że i w tych wyborach będziemy mogli na państwa liczyć – mówił premier.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Premier o rządach PO: W takiej Polsce nie chcieliście żyć
– Przypomnijcie sobie rządy PO. Przypomnijcie sobie cztery złote za godzinę, pięć złotych za godzinę, 1,5 tys. złotych pensji minimalnej i wyprzedaż polskiego kapitału, wyprzedaż polskich przedsiębiorstw. (...) Przypomnijcie sobie Polskę przed 2015 rokiem. W takiej Polsce nie chcieliście żyć – zwrócił się premier do zebranych w Spale.
Jak podkreślił, "teraz musimy zrobić wszystko, żeby ta zmiana na lepsze była trwała". – Przed nami szansa, żeby zapisać złotą kartę w historii naszej ojczyzny – dodał.
– Jeżeli nie wygramy tych wyborów, to nie my będziemy autorami naszej historii. Będą ją za nas pisać sprzedajne, kompradorskie elity w Warszawie, a także zapewne różni ludzie w Berlinie, Brukseli, a może także w Moskwie. Tymczasem historię Polski chcemy pisać w Polsce tak, jak to robimy od ośmiu lat – podsumował Morawiecki. Dodał, że "jest pewien, że za kilka miesięcy wspólnie otworzymy nowy rozdział" tej historii.

lena
Źródło: