- Co do zasady, praca kontrolerów i wszystkich pracowników Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej jest i unikalna, i trudna. Ale nie ukrywam oczywiście, że sytuacja, w której się obecnie znaleźliśmy, wymusza na nas naprawdę bardzo dużo nowych, trudniejszych zadań - mówi prezes PAŻP.
To wynika po pierwsze z odpowiedzialności w dziedzinie zadań cywilno-militarnych, które stoją przed firmą zajmującą się kontrolą przestrzeni powietrznej, po drugie ze względu na cyberbezpieczeństwo, a po trzecie ze względu na nowe technologie, których Agencja używa. - A to wymaga i nowych kompetencji, nowych ludzi, i nowych inwestycji - dodaje prezes Magdalena Jaworska. - W związku z tym ta unikalna do tej pory firma stanie się jeszcze bardziej unikalna i jeszcze bardziej zaawansowana technologicznie.
Szefowa PAŻP dodaje, że takiej kompleksowości zadań, które stoją przed jej firmą, do tej pory nigdy nie było.

Warte odnotowania jest to, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej to instytucja cywilna, która jedynie w wypadku wojny się staje zmilitaryzowana, podlegając wtedy szefowi MON. Ale i tak w czasie pokoju działalność PAŻP jest styczna z działaniami wojska. I dziś ta współpraca staje się szczególnie istotna.
- To jest przede wszystkim nasza codzienna współpraca operacyjna. Tak naprawdę współpraca kontrolerów ruchu lotniczego PAŻP z wojskiem się odbywa całą dobę - wyjaśnia prezes Magdalena Jaworska. - Teraz została ona w sposób bardzo szczególny zintensyfikowana. Jesteśmy dziś cywilnym dostawcą służb nawigacji powietrznej w dużej mierze odpowiedzialnym za część cywilno-militarną.
Praca PAŻP trwa 24 godziny na dobę. Czy bardziej liczy się bezpieczeństwo jako priorytet ruchu lotniczego, czy może efektywność operacji, rozumiana jako brak zakłóceń, punktualność startów i lądowań?
- Kluczowe jest skuteczne połączenie tych wszystkich płaszczyzn i robimy to na co dzień - wyjaśnia prezes PAŻP.
Ważne są więc i efektywność operacji, i efektywność z punktu widzenia funkcjonowania i kosztów Agencji - ale wszystko to jest połączone właśnie z bezpieczeństwem, które PAŻP jako instytucja krytyczna dla sprawnego funkcjonowania państwa musi zapewniać i robi to.
Warto zauważyć, że PAŻP nie tylko zarządza operacjami lotniczymi w polskiej przestrzeni powietrznej, ale też przekształca się w firmę technologiczną. Pracuje nad autorskimi rozwiązaniami, które mogą kształtować systemy operacji lotniczych. Stąd autorski projekt PAŻP - CAT, narzędzie technologiczne stwarzające możliwość dynamicznego zarządzania przestrzenią powietrzną.
- Gdyby nie nasz własny CAT, który jest unikalny w Europie, na pewno nasza praca byłaby trudniejsza. To świetny, skuteczny system, który planujemy wyeksportować w świat - mówi prezes PAŻP.
Nie sposób pominąć starań PAŻP w sprawie wsparcia dla Ukrainy i zarządzających ukraińską przestrzenią powietrzną. W to Agencja już się zaangażowała i już dzisiaj się szykuje na powrót ruchu w ukraińskiej przestrzeni powietrznej po wojnie.
- Naszym obowiązkiem w momencie, w którym pojawi się pokój, będzie gotowość do przyjęcia ruchu lotniczego kierującego się na Ukrainę, tak aby mógł on korzystać z polskiej przestrzeni powietrznej - mówi szefowa PAŻP. Dodaje, że Agencja umożliwia podtrzymywanie kompetencji ukraińskich kontrolerów ruchu lotniczego w Polsce, aby restart był możliwy naprawdę od ręki.