Przypomnijmy, że śledczy z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej oskarżyli Grzegorza K. o przyjęcie łapówki. Chodzi o 20 tysięcy złotych, jakie miał mu przekazać przedsiębiorca i zarazem radny tarnobrzeski Dariusz Kołek.
Prokuratura Krajowa wyłączyła do odrębnego prowadzenia wątek, dotyczący nieprawidłowości związanych z funkcjonowaniem urzędu miasta. Śledztwo toczy się w sprawie. Grzegorz K. w związku z tym wątkiem nie usłyszał zarzutów.
Po zatrzymaniu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne 21 lutego, prezydent Tarnobrzega został decyzją sądu warszawskiego tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Argument prokuratury - może mataczyć w śledztwie. Po trzech miesiącach prokuratura wystąpiła o przedłużenie stosowania aresztu o kolejne trzy miesiące, jednak sąd, tym razem tarnobrzeski, zgodził się na dwa miesiące. Termin upływał 21 lipca, jednak prokuratura złożyła wniosek o dalsze przetrzymywanie prezydenta miasta w areszcie. Teraz sąd się na to nie zgodził, uchylając areszt. Jednocześnie zastrzegając, że Grzegorz K. nie może pełnić funkcji prezydenta miasta do czasu zakończenia postępowania karnego. Jeszcze we wtorek miał opuścić areszt.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. Jerzy Brzęczek nowym selekcjonerem reprezentacji Polski
Źródło:vivi24