Sylwester S. jest winny zabójstwa uznał Sąd Okręgowy w Gdańsku i skazał mężczyznę na 25 lat więzienia i kilkadziesiąt tysięcy złotych zadośćuczynienia dla najbliższych zamordowanego mężczyzny.
Daniel Z., pseudonim Zachar zginął od ciosów nożem w lipcu 2009 roku, pod kioskiem nieopodal pętli autobusowej w Oliwie. Zdaniem prokuratury bójka miała być wynikiem walki o wpływy dwóch konkurencyjnych grup przestępczych.
Sylwester S. nie przyznawał się do winy, twierdząc na jednej z rozpraw, że został wrobiony w zabójstwo przez prokuratora prowadzącego sprawę. Jego zdaniem działał w obronie koniecznej.
Na ławie oskarżonych, oprócz Sylwestra S. zasiedli także Artur W. i Kamil G. Pierwszy z nich został przez sąd potraktowany ulgowo. To jego wyjaśnienia pogrążyły bowiem Sylwestra S. i dostarczyły organom ścigania szczegółowych inforamcji na temat zajścia pod oliwską Concordią. Sąd skazał go więc, pomimo recydywy, na 11 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz 1200 zł grzywny.
Natomiast Kamil G. usłyszał wyrok skazujący na 2 lata i 6 miesięcy więzienia za pobicie. Sąd ustalił, że choć był uzbrojony w metalową pałkę, to nie użył jej przeciwko nikomu z uczestników bójki.
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 11.06.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety