Projekty ustaw dotyczące aborcji w Sejmie szybciej niż zakładano? Marszałek Szymon Hołownia zabrał głos

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Marszałek Sejmu zapewniał również, że praca nad projektami w sprawie aborcji nie rozpocznie się później niż 11 kwietnia.
Marszałek Sejmu zapewniał również, że praca nad projektami w sprawie aborcji nie rozpocznie się później niż 11 kwietnia. Adam Jankowski/Polska Press
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podkreślił, że „w koalicji rządowej trwają rozmowy” dotyczące projektów ustaw w sprawie aborcji. Dodał, że „jeśli będzie uzgodnienie, że wszystkie projekty zmian w prawie dotyczącym aborcji przejdą do drugiego czytania, Sejm może zająć się nimi wcześniej niż 11 kwietnia”. Ocenił, że „może to być jutro”.

Spis treści

Partie wchodzące w skład koalicji rządzącej mają różne zdania ws. aborcji

We wtorek marszałek Sejmu poinformował, że projektami dotyczącymi aborcji – złożonymi przez Lewicę, Koalicję Obywatelską i Trzecią Drogę – Sejm zajmie się 11 kwietnia, tuż po wyborach samorządowych. Decyzja ta wzbudziła mocny sprzeciw Lewicy, która domagała się, by jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu rozpoczęto prace nad tymi projektami.

Hołownia: Zachowanie Lewicy „konfrontacyjne i bardzo agresywne”

Szymon Hołownia pytany w czwartek przez dziennikarzy w Sejmie o reakcje po jego decyzji podkreślił, że temat aborcji zawsze wzbudza bardzo gorące emocje polityczne. Ocenił zachowanie Lewicy jako „konfrontacyjne i bardzo agresywne”. Zaznaczył jednak, że rozumie, iż „jest taka forma wyrażania swoich przekonań i poglądów”. Przyznał ponadto, że rozumie, iż posłankom Lewicy bardzo zależy na tym, o co walczą.

Sejm zajmie się sprawą aborcji szybciej niż zakładano?

Marszałek Sejmu zapewnił, że jedynym celem jego decyzji było zwiększenie prawdopodobieństwa, że wszystkie złożone w Sejmie projekty w sprawie aborcji nie zostaną odrzucone w pierwszym czytaniu. Zwrócił przy tym uwagę, że dopiero w środę Lewica zadeklarowała, że poprze wszystkie projekty, w tym również projekt Trzeciej Drogi tak, aby wszystkie trafiły do drugiego czytania.

Na uwagę dziennikarzy, że skoro padła taka deklaracja Lewicy, to dlaczego nie rozpocząć prac nad projektami już podczas obecnego posiedzenia Sejmu, np. w piątek, Hołownia odpowiedział, że „toczymy dzisiaj rozmowy, wszystko jest możliwe”. – Nie wykluczmy niczego w tym Sejmie, natomiast wiem, że wszystko wymaga długich politycznych rozmów, uzgodnień – stwierdził.

Powtórzył, że jego jedynym celem jest doprowadzenie do tego, że wszystkie projekty przejdą do drugiego czytania w komisji nadzwyczajnej i jeśli uda się go osiągnąć szybciej niż 11 kwietnia, to bardzo się będzie z tego cieszył.

Marszałek Sejmu wskazuje na postęp ws. projektów aborcyjnych

Ocenił, że jest postęp w tej sprawie. – Rozmawiamy cały czas bardzo intensywnie i mam nadzieję, że finał tych rozmów będzie dobry, czyli taki, że teraz wszyscy decydujemy się wykonać wspólnie ten pierwszy krok - dla dobra kobiet, pokoju społecznego i koalicji - przepuścić te projekty do pracy dalej. A później, jak już wyjdą z komisji nadzwyczajnej, to każdy głosuje zgodnie ze swoim sumieniem – mówił.

Zaznaczył, że 11 kwietnia to deadline, wtedy na pewno Sejm zajmie się projektami dotyczącymi aborcji, ale – jak podkreślił – jeśli politycy zgodzą się wcześniej, żeby żadnego z tych projektów nie wyrzucać do kosza, to „nie ma na co czekać”. – Może być jutro, może być na następnym posiedzeniu, może być na kolejnym, czyli 11 kwietnia – powiedział o terminie zajęcia się projektami przez Sejm.

Marszałek Sejmu zapewniał również, że praca nad projektami w sprawie aborcji nie rozpocznie się później niż 11 kwietnia.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl