Prokurator chce surowszej kary dla sprawców pobicia w Bzitem. Skatowali mężczyznę, bo ochlapał jednego z nich błotem. Sprawa w apelacji

Patrycja Wójtowicz
KWP Lublin
Na wokandę wraca sprawa ze wsi Bzite w powiecie krasnostawskim, o której głośno było w całej Polsce. Patryk H. i Paweł S. skatowali tam 38-letniego mężczyznę tylko dlatego, że ochlapał błotem jednego z nich. Rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w Lublinie mamy poznać na początku listopada. O zaostrzenie kary dla sprawców apelował m.in. Zbigniew Ziobro.

Sąd Okręgowy w Zamościu skazał Patryka H. na 5 lat pozbawienia wolności, a Pawła S. na 4 lata więzienia oraz po 50 tys. zł zadośćuczynienia dla dzieci ofiary. Prokuratura złożyła apelację od wyroku, wnosząc o zmianę kwalifikacji czynu z pobicia ze skutkiem śmiertelnym na zabójstwo z zamiarem ewentualnym, za co może im grozić nawet dożywocie. Z kolei obrońcy oskarżonych wnoszą o niższy wymiar kary.

- Sąd postanowił dopuścić dowód uzupełniający o opinię Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie na okoliczności wskazane w apelacji prokuratora. Jeśli chodzi o wnioski dowodowe obrońcy, to odroczyć ich rozpoznanie do kolejnej rozprawy – mówił sędzia Wojciech Zaręba.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 27 stycznia 2019 r. w miejscowości Bzite koło Krasnegostawu, kiedy 38-letni mężczyzna jadąc samochodem ochlapał błotem pośniegowym Patryka H. Chłopaka zdenerwowało zachowanie kierowcy, więc postanowił pojechać do swojego kolegi Pawła S. i razem z nim skierował się pod dom 38-latka, gdzie doszło do ostrej wymiany zdań. Ta doprowadziła do bójki, w wyniku której koledzy skatowali kierowcę na oczach jego konkubiny i córek, po czym odjechali. Bili go m.in. po głowie. Pobity mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł po kilku dniach, osierocając czwórkę dzieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl