Spis treści
Na wstępie trzeba przypomnieć, że jedno doniesienie do prokuratury złożyła ówczesna prezes Szpitala Miejskiego w Miastku Alicja Łyżwińska.
Nowa prezes szpitala na poprzedniczkę
To śledztwo jest prowadzone w sprawie wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w szpitalu przez osobę obowiązaną do zajmowania się sprawami majątkowymi tej spółki poprzez nadużycie udzielonych jej uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na niej obowiązku w okresie od kwietnia do grudnia 2021 roku. Drugi z wątków w tej sprawie to nieprowadzenia, ewentualnie prowadzenia wbrew przepisom ustawy, ksiąg rachunkowych miasteckiej lecznicy lub podawania w tych księgach nierzetelnych danych w okresie od 2019 roku do 9 grudnia 2021 roku.
- Postępowanie to jest w toku, zabezpieczono dokumentację mogącą dotyczyć opisywanych w zawiadomieniach zdarzeń, w tym nośniki elektroniczne - jest ona poddawana analizie i specjalistycznym opiniom. Postępowanie prowadzone jest nadal w sprawie. Nikomu dotąd nie przedstawiono zarzutów
– wyjaśnia rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.
Tutaj zaznaczyć trzeba, że Alicja Łyżwińska stanowisko prezesa szpitala w Miastku objęła po Renacie Kiempie pod koniec 2021 roku.
Cień podejrzeń na burmistrz i prezes szpitala
Sama odwołana Renata Kiempa nie pozostała swojej następczyni dłużna. Również złożyła doniesienie, które dotyczy nie tylko czasu sprawowania przez Łyżwińską funkcji prezesa (w połowie 2022 roku została odwołana) ale też działań ówczesnej burmistrz Miastka Danuty Karaśkiewicz. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej przez osobę kierującą szpitalem w okresie od grudnia 2021 r. do maja 2022 r. poprzez nadużycie uprawnień do zajmowania się sprawami majątkowymi spółki, a także działania na szkodę interesu publicznego, poprzez przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez burmistrza Miastka w okresie od listopada 2018 r. do kwietnia 2022 r.
- Postępowanie jest w toku. Trwa gromadzenie materiału dowodowego. Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutów
– wyjaśnia Agnieszka Adamska-Okońska.
W teorii oba postępowania powinna prowadzić Prokuratura Rejonowa w Miastku, jednak wnioskowała o wyłączenie ze względu na ewentualne podejrzenia o stronniczość ze względu na to, że siedziba prokuratury mieści się w budynku ratusza w Miastku. Także o wyłączenie wnioskowała Prokuratura Okręgowa w Słupsku. Tutaj chodziło o radcę prawnego burmistrza Miastka, który był jednocześnie radcą prawnym słupskiej okręgówki.
