Spis treści
Jest to pierwsza śmierć w USA z powodu wysoce zaraźliwej – ale możliwej do uniknięcia – choroby układu oddechowego od 2015 roku.
Dziecko nie było szczepione przeciwko odrze
Okazało się, że dziecko w wieku szkolnym nie było szczepione przeciwko odrze i trafiło do szpitala, gdzie zmarło w wyniku epidemii, największej w Teksasie 30 lat.
W zeszłym miesiącu w dziewięciu teksańskich hrabstwach zanotowano 124 przypadki zachorowań na odrę. Departament Stanowej Służby Zdrowia stanu Teksas i urzędnicy ds. zdrowia w Lubbock potwierdzili śmierć dziecka.
Nie podano jego personaliów, wiadomo tylko, że było leczone w szpitalu w Lubbock. „To wielka sprawa” – mówiła dr Amy Thompson, pediatra „Wiedzieliśmy, że w naszej społeczności występuje odra, a teraz widzimy jej poważne konsekwencje”.
Minister zdrowia USA bagatelizuje problem
Robert F. Kennedy Jr., najwyższy urzędnik w kraju ds. zdrowia i krytyk szczepionek, powiedział w środę, że Departament Zdrowia i Opieki Społecznej USA przygląda się przypadkom i nazwał epidemię w Teksasie jako „niczym niezwykłym”.
Błędnie przedstawił szereg faktów, w tym twierdzenie, że większość hospitalizowanych przebywała tam wyłącznie w celu „kwarantanny”.
Reakcja doktor Lara Johnson była błyskawiczna: „Nie hospitalizujemy pacjentów w celu kwarantanny”.