Jak wynika z aktu oskarżenia, 23-letni Kamil K. oraz pokrzywdzona spotkali się 28 lutego tego roku. Około północy mężczyzna zatrzasnął drzwi swojego samochodu i uniemożliwił kobiecie wyjście z niego.
- Potem miał wozić ją po różnych rejonach Opolszczyzny i Dolnego Śląska - mówi Aneta Rempalska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu. - Samochód miał być między innymi w Pisarzowicach, Brzegu, Kolnicy.
Podczas podróży Kamil K. miał znęcać się nad swoją ofiarą ze szczególnym udręczeniem. Bił ją pięściami i metalową puszką, wyzywał i znieważał. Śledczy ustalili również, że co jakiś czas zatrzymywał się w różnych miejscach i wówczas kopał ją i rzucał kobietą o ziemię.
- Z akt sprawy wynika także, że uderzał nią również o szybę samochodu - mówi Aneta Rempalska. - Swoim działaniem spowodował u kobiety liczne obrażenia ciała.
Nad ranem 1 marca, kobiecie udało się uciec. Zatrzymała przejeżdżający w okolicy samochód, którego kierowca zabrał ją na policję.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Brzegu, która oskarżyła 23-letniego Kamila K. z Grodkowa o pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem. Grozi mu teraz od 3 do 12 lat więzienia.
Proces w tej sprawie ruszył we wtorek przed Sądem Okręgowym w Opolu.
OPOLSKIE INFO - 29.06.2018
Te morderstwa wstrząsnęły Opolszczyzną. Zabił własną matkę. ...