Projekt ws. aborcji w Sejmie
We wtorek, na stronach Sejmu, opublikowano treść projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży. Projekt wniosła Lewica. Zakłada on m.in. zagwarantowanie prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12 tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach – także po upływie tego czasu.
– Wiadomo było, z jakim programem idą do wyborów wszystkie cztery prodemokratyczne środowiska. My w swoim programie nie mamy liberalizowania prawa aborcyjnego. W tej sferze chcemy, w pierwszym kroku, przywrócenia tego, co obowiązywało przed orzeczeniem trybunału Julii Przyłębskiej – powiedział Krzysztof Paszyk.
Jak zagłosuje Trzecia Droga?
Przewodniczący klubu PSL zaznaczył, że ani w jego ugrupowaniu, ani w Polsce 2050, nie obowiązuje dyscyplina partyjna w sprawach światopoglądowych.
– Nie możemy się w umowie koalicyjnej zobowiązywać do czegoś, co nie jest u nas praktykowane. Nie możemy zobowiązać się, że będziemy liberalizować prawo aborcyjne, jeśli mamy swobodę wyrazu – wyjaśnił.
Projekt ustawy jest, jak zaznaczył, indywidualną inicjatywą posłanek i posłów Lewicy.
– Uważam, że te projekty nie powinny leżeć długo w tzw. zamrażarce sejmowej. Nawet niewygodne dla większości sejmowej projekty powinny być procedowane. Wyrazimy wtedy swoje zdanie zgodnie z formułą, w której funkcjonujemy w PSL – każdy z posłów zagłosuje według swojego przekonania – oświadczył.
PSL chce referendum ws. aborcji
Paszyk podkreślił, że dla PSL najważniejsze w tej sprawie jest zdanie Polaków.
– Chcemy oddać prawo głosu Polakom i zapytać ich, jakiego kształtu prawa aborcyjnego chcą w naszym kraju. Uważamy, że głos wyrażony w referendum przez Polaków jest silniejszy, niż ten wyrażony przez 460 posłów. Izba nadal zdominowana jest przez mężczyzn w dojrzałym wieku, to nie są ludzie, którzy powinni decydować o kształcie przepisów aborcyjnych – oświadczył.
Jak mówił, w tej sprawie PSL chce oddać głos kobietom.
– Będziemy je zachęcali do tego, by w niemniejszej frekwencji, niż w tych wyborach, wzięły udział w referendum i zdecydowały – podkreślił.
Krzysztof Paszyk: Ludowcy uszanują wolę Polaków
Przewodniczący klubu PSL oświadczył, że – mimo swoich tradycyjnych i konserwatywnych poglądów – uszanuje werdykt Polaków.
– Jeśli werdykt obywatelski będzie zmierzał w stronę liberalizacji prawa, to to uszanujemy – zapewnił.
Był też pytany o to, czy temat referendum dotyczącego aborcji pojawił się w rozmowach między koalicjantami.
– Pojawił się, choć nie jest zapisany wprost w umowie. Nie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Szymon Hołownia ma podobne spojrzenie na ten temat. To kompromis, który pozwoliłby zachować zgodność z naszymi przekonaniami i wartościami, ale dał też możliwość Polkom i Polakom wyrażenia swojego zdania w tej sprawie, a potem wprowadzenia go w życie – powiedział.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
jg
Źródło: