Puszcza Niepołomice - GKS Tychy WYNIK Obroniony karny to za mało. Tyszanie przegrali i nadal nie są pewni utrzymania

GKS Tychy ostatnio punktował (7 pkt w trzech meczach) i przed spotkaniem w Niepołomicach był prawie pewny utrzymania. Dla tyszan końcówka sezonu jest bardzo ciekawa, bo drużyna trenera Dariusza Banasika „rozdaje karty” w grze zespołów chcących awansować do PKO Ekstraklasy (przez baraże lub bezpośrednio). Oprócz Puszczy, tyszanie mają jeszcze mecze ze Stalą Rzeszów i w Gliwicach z Ruchem Chorzów.

W 4. minucie tyszanie pierwszy raz postraszyli gospodarzy - dośrodkował Tomasz Wołkowicz, a Natan Dzięgielewski nie wykorzystał okazji, strzelając wprost w bramkarza. Puszcza odpowiedziała cztery minuty później groźnym strzałem Wojciecha Hajdy, z którym poradził sobie Arian Odyjewski. W 37. minucie znów dał znać o sobie aktywny Dzięgielewski.

Gdy wyglądało na to, że pierwsza połowa zakończy się bez bramek, nastąpiło „trzęsienie ziemi”. Najpierw Puszcza miała rzut karny, który wykorzystał Rok Kidrić. Odyjewski wybrał przeciwległy róg niż ten, w który poleciała piłka.

Zobacz WIDEO z golem na 1:0:

Gospodarze poszli za ciosem i szybko zdobyli drugiego gola po trafieniu byłego zawodnika GKS-u Tychy Łukasza Sołowieja.

Tyszanie odrobili część strat w 51. minucie. Wołkowicz zagrał do Wiktora Żytka, który zagrał w pole karne do Patryka Mikity. Napastnik gości „zakręcił” dwoma obrońcami i padając, wślizgiem skierował piłkę do bramki.

Zobacz WIDEO z golem na 2:1:
Goście szukali gola na remis i Mateusz Czyżycki w krótkim odstępie czasu próbował zaskoczyć Kewina Komara. W 66. minucie po kontrze ponownie Czyżycki miał szansę, jednak wynik się nie zmienił. W 85. minucie główkował Wołkowicz - bramkarz Puszczy był na posterunku.

W piątej doliczonej minucie to Puszcza mogła zmienić wynik, bo miała rzut karny. Odyjewski obronił strzał Emile Thiakane.

Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 2:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Rok Kidrić (40-karny), 2:0 Łukasz Sołowiej (43), 2:1 Patryk Mikita (51)

Puszcza: Kewin Komar - Marcel Pięczek, Tomasz Wojcinowicz, Łukasz Sołowiej (69. Roman Jakuba), Michał Koj - Artur Siemaszko (61. Lucjan Klisiewicz), Wojciech Hajda, Jakub Serafin, Dominik Frelek (71. Jakub Bartosz), Kamil Zapolnik (61. Adam Kramarz) - Rok Kidrić (61. Emile Thiakane).

GKS Tychy: Adrian Odyjewski - Krzysztof Machowski, Petr Buchta (87. Marcin Kozina), Jakub Tecław, Kamil Szymura, Krzysztof Wołkowicz - Mateusz Czyżycki, Mateusz Radecki, Wiktor Żytek, Patryk Mikita (79. Kacper Skibicki) - Natan Dzięgielewski (79. Daniel Rumin).

Żółte kartki: Kidrić - Buchta, Tecław, Radecki, Wołkowicz.

Sędziował: Piotr Urban (Warszawa)