Putin paranoicznie boi się zamachu. Kto dba o bezpieczeństwo prezydenta Rosji?

Kilka dni temu Internet obiegła wiadomość o pożarze limuzyny należącej do samochodowej floty Kremla. Od razy pojawiły się spekulacje, że to mógł być zamach na samego Putina lub co najmniej próba jego zastraszenia. Putin ma wręcz paranoję na punkcie swego bezpieczeństwa. Rewizja żołnierzy kompanii honorowej w miejscach, gdzie oficjalnie pojawia się prezydent, to norma.

Putin musi polegać na ochronie osobistej. Dziennikarze śledczy z Centrum Dossier zidentyfikowali 33 ochroniarzy prezydenta, którzy towarzyszyli Putinowi w podróżach w 2024 roku. Ich zdjęcia zostały opublikowane przez kremlowską służbę prasową bez podania nazwisk, ale udało się je zidentyfikować dzięki usługom wyszukiwania twarzy. Większość z nich prowadzi lub prowadziła konta w mediach społecznościowych zarejestrowane na ich osobiste telefony komórkowe.

Średnia wieku goryli Putina wynosi 36 lat. Wszyscy pochodzą z europejskiej części Rosji, w większości są wysokiego wzrostu. Krótko obcięci. Wąsy, brody, tatuaże i piercing (przynajmniej na odsłoniętych częściach ciała) są zakazane. Są funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa Prezydenta (SBP), autonomicznej części Federalnej Służby Ochrony (FSO). Szef SBP jest z automatu wiceszefem FSO.

Wielu ochroniarzy dołączyło do SBP po ukończeniu Akademii Federalnej Służby Ochrony w Orle, ale są też ludzie z innych struktur: na przykład co najmniej dwie osoby służyły w FSB. Ochroniarze prezydenta są często rekrutowani ze specnazu FSB. Ochroniarze przechodzą przez te same etapy selekcji, co reszta personelu FSO. Na kandydata czeka kilka rozmów kwalifikacyjnych. Za pomocą wariografu sprawdza się, czy funkcjonariusz ma powiązania z innymi krajami i światem przestępczym. Psycholog spotyka się z kandydatem. Najważniejsze jest upewnienie się, że jest on patriotą.

Główna prezydencka rezydencja to podmoskiewskie Nowo-Ogariowo. W sumie mieści 116 pracowników ochrony. Prezydentowi w podróżach zagranicznych towarzyszy w sumie 80-100 ludzi ochrony. Niektórzy podróżują bezpośrednio z Władimirem Putinem, podczas gdy inni przybywają na miejsce z wyprzedzeniem. Specjalne samochody, specjalny pociąg, specjalny śmigłowiec ochraniany przez wojskowej śmigłowce szturmowe, samolotowi głowy państwa towarzyszy w razie potrzeby lotnictwo bojowe, nie tylko podczas podróży zagranicznych, ale także podczas lotów na terenie Rosji. Oficerowie FSO obsługują jachty Putina.

- To wojskowi, mają różne stopnie - nie mam innych kucharzy. Musimy uczynić to jasnym, zrozumiałym i nie wracać do tego. Jeśli ktoś chce coś oznaczyć, to jego sprawa i nie ma w tym nic złego, to tylko rodzaj politycznego majstrowania. Istnieje nawet taka koncepcja - bezpieczna żywność, nie dajemy tej żywności nikomu poza pracownikami FSO - powiedział Putin w 2018 roku, odpowiadając na pytanie o „kremlowskiego szefa kuchni” Jewgienija Prigożyna. Niewątpliwie każdy kucharz, każdy kelner jest pracownikiem FSO. Aktywnym pracownikiem, wobec którego istnieją pewne wymagania. Są to wymagania dotyczące szkolenia z broni palnej, szkolenia bojowego, szkolenia taktycznego.

Głównym wymogiem w pracy jest bezpieczeństwo. Kucharze pracują w rękawiczkach, zmieniają uniformy kilka razy dziennie i sprawdzają, czy na ich rękach nie ma skaleczeń. Ściśle przestrzegane jest sąsiedztwo towarów: ryby, mięso, owoce i warzywa są przechowywane oddzielnie. Produkty są starannie selekcjonowane. Prezydent preferuje dzikie ryby, mięso - upolowane, z drobiu Putin jada tylko kurczaki hodowane w małych gospodarstwach. Żywność jest ściśle sprawdzana.

Władimir Putin przestrzega określonej diety: nie jada fast foodów i stara się nie jeść mięsa wieczorami. Jego ulubione dania to przekąska z bakłażana (która zawiera również pomidory, kolendrę, orzechy nerkowca, orzeszki piniowe, sos słodko-kwaśny i skrobię kukurydzianą), sałatka z oliwek i wątróbka z dzikich zwierząt. Rosyjski przywódca nie pije zwykłej herbaty. Przygotowywana jest herbata z dzikiej róży i imbiru. Alkohol prawie nigdy nie jest spożywany przez głowę państwa. Nawet jeśli, pomimo całej kontroli, zepsute lub zatrute danie zostanie przygotowane dla głowy państwa, pierwszymi, którzy go skosztują, będą pracownicy FSO.

Surowe wymagania są nakładane nie tylko na jedzenie, ale także na otoczenie. Na przykład, jeden z pracowników FSO powiedział, że Putin preferuje „pewien reżim temperaturowy” i „żeby nigdzie nie wiało”. Biuro prezydenta jest codziennie sprzątane przy użyciu specjalnych środków czyszczących i zaczęto to robić przed pandemią, a pomieszczenia są wentylowane we wszystkie dni z wyjątkiem okresu kwitnienia olchy i brzozy.

Podróże prezydenta są starannie planowane, a miejsca, które zamierza odwiedzić, są sprawdzane na wiele godzin przed jego przyjazdem. Co najmniej sto osób jest zaangażowanych w jego ochronę jednocześnie - zarówno podczas jego wizyt, jak i w jego rezydencjach. Wśród nich są sprawdzeni ochroniarze z doświadczeniem w walce wręcz, a także snajperzy, siły specjalne, kynolodzy i płetwonurkowie. Jego jedzenie jest testowane na obecność trucizn i degustowane przed podaniem. Jego rezydencje są chronione z powietrza przez systemy rakiet przeciwlotniczych, jego samoloty są wyposażone w pułapki termiczne i często latają z eskortą myśliwców, jego pociąg jest opancerzony, może wytrzymać co najmniej ostrzał z broni automatycznej i porusza się non-stop, wyprzedzając inne pociągi.

źr. Centrum Dossier, i.pl