W sobotę przed południem Rafał Bochenek opublikował na portalu społecznościowym post informujący o tym, że jego żona Aleksandra urodziła dziecko – na świat przyszedł zdrowy chłopiec.
Życiowe wyzwanie jakie teraz przede mną to rola TATY. Ukochany synek jest już z nami – napisał.
Kilka dni wcześniej, w czwartek Bochenek został nowym rzecznikiem PiS, o czym zadecydował Komitet Polityczny tej partii.
„Ten, który czci Boga”
Polityk w rozmowie z Super Expressem zdradził, jakie imię będzie nosił nowy członek jego rodziny. Przyznał, że zawarł z żoną w tej sprawie porozumienie.
Umówiliśmy się z żoną, że jeśli będzie córeczka, to ja wybiorę imię, a jeśli chłopczyk, to żona wybierze imię. I będzie chłopczyk. Imię? Tymoteusz – powiedział w wywiadzie Bochenek.
Dobra passa Rafała Bochenka
Narodziny syna to już drugi solidny powód do radości, jaki życie przyniosło Rafałowi Bochenkowi w ciągu zaledwie trzech dni. Pierwszym było powołanie go na rzecznika PiS po tym, jak rezygnację złożył Radosław Fogiel. Polityk był już wcześniej rzecznikiem prasowym rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego.
Będę robił, co będę mógł, żeby ta komunikacja - śladem mojego poprzednika - przebiegała jak najbardziej sprawnie - oświadczył Bochenek, dziękując Komitetowi Politycznemu PiS i prezesowi partii Jarosławowi Kaczyńskiemu za powierzone zaufanie.

mm