Raków będzie grał na swoim stadionie w kolejnej rundzie eliminacji europejskich pucharów
Zapadał decyzja w sprawie domowego obiektu na mecz kolejnej rundy eliminacji do europejskich pucharów Rakowa Częstochowa. Niezależnie od tego czy "Medaliki" awansują do III rundy el. LM czy będą grać w III rundzie LE, to Raków zagra na własnym obiekcie.
W grze ponoć był stadion Zagłębia Sosnowiec, na którym najpewniej i tak Raków będzie grał w meczach domowych, jeśli Raków awansuje do fazy grupowej któregoś z europejskich pucharów. Stadion "Medalików" nie spełnia bowiem odpowiednich wymogów UEFA.
- Formalnie mamy możliwość gry na stadionie w Sosnowcu już w III rundzie el. Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Obiekt jest bardzo dobrze przygotowany przez gospodarzy pod każdym względem, także murawy, czy zaplecza dla kibiców, za co bardzo dziękujemy władzom Zagłębiowskiego Parku Sportowego
- powiedział Piotr Obidziński, prezes Rakowa Częstochowa.
- Tym niemniej nasz ostatni mecz pokazał wyraźnie, że mimo wszystkich ograniczeń stadionu w Częstochowie, szczególnie dotyczących jego pojemności, fani Rakowa potrafią stworzyć tu świetną atmosferę, która niesie naszą drużynę do jeszcze lepszej gry. Ważny jest też komfort logistyczny drużyny i kibiców. Dlatego chcemy zagrać ten mecz w Częstochowie, tak by trybuny przy L83 były naszym dwunastym zawodnikiem także w III rundzie europejskich pucharów.
Dodajmy, że rywalem Rakowa w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów będzie wygrany z pary Aris Limassol – BATE Borysów (w pierwszym meczu wygrali Cypryjczycy 6:2). Jeśli z kolei podopieczni Dawida Szwargi odpadną z Karabachem, to spotkają się z przegranym pary Molde FK – HJK Helsinki (w pierwszym meczu wygrali Finowie 0:1).
Najbliższy mecz Rakowa to rewanżowe starcie z Karabachem w środę 2 sierpnia. W pierwszym meczu w Częstochowie wygrał mistrz Polski 3:2.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Memy o meczu Raków Częstochowa - Karabach Agdam. Sonny Kitte...
