W żadnej z analizowanych przez REM publikacji nie dano Pawłowi Adamowiczowi szansy odparcia zarzutów, przedstawienia argumentów zaprzeczających oskarżeniom formułowanym wprost, między wierszami, lub w tytułach zniekształcających rzeczywisty przebieg opisywanych wydarzeń lub naginających fakty tak, by przemawiały przeciwko prezydentowi Gdańska - to fragment raportu jaki Rada Etyki Mediów przygotowała w sprawie publikacji TVP dotyczących zamordowanego w styczniu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
Raport REM został przygotowany po apelu prezydentów Warszawy, Poznania, Sopotu, Gliwic i p.o. prezydenta Gdańska. Prezydenci domagali się, niezależnie od postępowania prowadzonego przez prokuraturę, wyjaśnienia wszystkich okoliczności, które doprowadziły do śmierci prezydenta Gdańska. Jeden z punktów wniosku dotyczył materiałów TVP na temat Pawła Adamowicza.
- Wnosimy o zbadanie, czy działania podejmowane wobec Pawła Adamowicza przez spółkę Telewizja Polska SA oraz inne jednostki publicznej radiofonii i telewizji, jak również zatrudnionych w nim dziennikarzy, od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zamachu na jego życie, mieściły się w granicach uczciwości, rzetelności oraz staranności, wymaganych i określonych w zasadach etyki zawodowej dziennikarza..." - pisali prezydenci w swoimi apelu. - Naszym zdaniem prezydent Gdańska był bezpodstawnie i uporczywie nękany nieuczciwymi, nierzetelnymi, niestarannymi i powszechnie dostępnymi materiałami publicystycznymi.
Prezydenci podkreślali w swoim piśmie, że: - Okoliczności te stanowią podstawę, by uznać ten akt przemocy za nieprzypadkowy - czytamy w apelu prezydentów.
Wnioskowali również (jednym z adresatów pisma jest premier Mateusz Morawiecki) o zbadanie legalności działań prowadzonych przez prokuraturę, CBA, ABW i policję wobec Pawła Adamowicza. Wnosili także o sprawdzenie, czy materiały ukazujące się mediach publicznych, dotyczące prezydenta Gdańska, nie były inspirowane przez m.in. przedstawicieli władz (na razie tylko REM zareagowała na pismo prezydentów).
W tym wątku REM odmówiła jednak odpowiedzi.
- REM nie ma jednak wiedzy, doświadczenia, a przede wszystkim kompetencji, by dociekać - o co prosili autorzy pisma Związku Miast Polskich - czy złamanie wskazanych zasad etyki dziennikarskiej wobec Pawła Adamowicza można uznać za okoliczność związaną z zamachem na jego życie - pisze przewodniczący REM, Ryszard Bańkowicz.
CZYTAJ TAKŻE: Skarga prezydenta Adamowicza do Rady Etyki Mediów na zachowanie dziennikarza TVP.
Niemniej REM uznało, że w kilkunastu publikacjach TVP dotyczących Adamowicza doszło do złamania pięciu z siedmiu zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów: zasadę prawdy (stanowiącą, że dziennikarze, wydawcy, producenci i nadawcy dokładają wszelkich starań, aby przekazywane informacje były zgodne z prawdą, sumiennie i bez zniekształceń relacjonują fakty w ich
właściwym kontekście, a w razie rozpowszechnienia błędnej informacji niezwłocznie dokonują sprostowania), zasadę obiektywizmu, która zakłada, że dziennikarz przedstawia rzeczywistość niezależnie od swoich poglądów, rzetelnie relacjonuje różne punkty widzenia, zasadę oddzielania informacji od komentarza - co znaczy, że wypowiedź ma umożliwiać odbiorcy o dróżnianie faktów od opinii i poglądów, zasadę szacunku i tolerancji - czyli poszanowania ludzkiej godności, praw dóbr osobistych, a szczególnie prywatności i dobrego imienia, a także zasadę pierwszeństwa dobra odbiorcy - co znaczy, że podstawowe prawa czytelników, widzów, słuchaczy są nadrzędne wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców.
- Odbiorca - czytelnik, radiosłuchacz, telewidz - ma prawo do prawdy - czytamy w raporcie. - REM stwierdza, że w publikacjach TVP o prezydencie Gdańska odmówiono odbiorcy tego prawa.
Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, do stanowiska REM odniósł się na Twitterze.
– W stanowisku Rady Etyki Mediów brakuje konkretnych przykładów naruszeń zasad, o których wspomina w wydanym oświadczeniu. Ma ono charakter stanowiska politycznego, a nie rzeczowej i merytorycznej opinii. Rada w przeszłości wydawała opinie nacechowane ideologicznie, a nie merytorycznie – napisał Olechowski.
CZYTAJ TAKŻE: Magdalena Adamowicz: Nie mam w sercu nienawiści do człowieka, który zabił Pawła. Słowo może zabić. Baliśmy się
Dodajmy, że REM, która jest organizacją od 1995 r. zajmująca się m.in. opiniowaniem zachowań dziennikarzy i ludzi związanych zawodowo z mediami, w swoim raporcie podparła się opinią dr Wiesława Baryły, psychologa społecznego z Uniwersytetu SWPS. - Telewizja Polska uprawia propagandę, która służy do niszczenia przeciwników partii rządzącej - brzmi cytat z opinii dr. Wiesława Baryły. - [Telewidzowie] mieli odnieść wrażenie, że Paweł Adamowicz jest osobą co najmniej podejrzaną.
ZOBACZ TAKŻE: Rasistowski skandal czy... fatalna pomyłka mediów? Kontrowersje wokół transparentu duńskich kibiców (napisy)
Press Focus/ x-news
ŚMIERĆ PREZYDENTA GDAŃSKA PAWŁA ADAMOWICZA
- Prezydent Gdańska zaatakowany podczas finału WOŚP 2019!
- Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska zmarł w szpitalu
- Wstrząs krwotoczny to przyczyną śmierci Pawłą Adamowicza
- Paweł Adamowicz żył Gdańskiem! Sylwetka, życiorys, archiwalne zdjęcia
- Wzruszające mowy żony i córki Pawła Adamowicza [wideo]
- Polska zapaliła "Największe Serce Świata" dla Pawła Adamowicza [zdjęcia]
- Żałoba w Trójmieście po śmierci prezydenta Pawła Adamowicza
- Kondolencje po śmierci Pawła Adamowicz płyną z całego świata
- Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska poświęcona prezydentowi Gdańska
- Ponad 20 tysięcy zniczy w kształcie serca na placu Solidarności [zdjęcia]
- Pusty gabinet prezydenta - tu zapadały decyzje ważne dla Gdańska [zdjęcia]
- Kwiaty, znicze, listy, rysunki od dzieci na ulicach Gdańska [zdjęcia]
- Skończmy z podziałami! Komentarz redaktora naczelnego Mariusza Szmidki
- Donald Tusk: "Byłeś zawsze tam, gdzie trzeba było pokazać dobrą i odważną twarz"
- Paweł Adamowicz spocznie obok najbardziej zasłużonych mieszkańców Gdańska
- Kim jest Stefan W.? Lubił bić ludzi i tym się chwalił
- Nożownik to 27-letni mężczyzna, wcześniej karany za napady na banki