Spis treści
Szlagier na remis
W meczu zamykającym 11. serię gier doszło do hitu kolejki. Grająca u siebie Chelsea podejmowała wicemistrza Anglii Arsenal.
Mecz był zacięty, chwilami brutalny, a remis nie zadowolił żadnej z drużyn. Obie bramki padły w drugiej połowie. Na gola dla "Kanonierów" Brazylijczyka Gabriela Martinellego odpowiedział w 70. minucie płaskim strzałem z dystansu Portugalczyk Pedro Neto.
Jakub Kiwior obejrzał mecz z ławki rezerwowych "Kanonierów".
Gorsza dyspozycja "Kanonierów"
Ostatni raz podopieczni Hiszpana Mikela Artety wygrali na początku października. W 7. kolejce rozprawili się z beniaminkiem Southampton 3:1. zanotowali dwie porażki i tyle samo remisów w Premier League.
Obecnie Arsenal plasuje się na 4. miejscu mając tyle samo punktów co Chelsea, ale gorszy stosunek bramek. Oba zespoły z Londynu mają 19 ,,oczek".
Legenda żegna się jako trener tymczasowy
W innych niedzielnych spotkaniach Nottingham Forest przegrał z Newcastle United 1:3, Tottenham Hotspur z Ipswich Town 1:2, a Manchester United, po raz ostatni prowadzony przez tymczasowego trenera Ruuda van Nistelrooya, pewnie pokonał Leicester City 3:0.
Po końcowym gwizdku van Nistelrooy długo pozostał na murawie Old Trafford i pozdrawiał kibiców skandujących "Ruuud, Ruuud". Później, w rozmowie z dziennikarzami, podkreślił, że chodziło bardziej o świętowanie wspaniałego momentu niż o pożegnanie.
– Mogę opisać ten moment jako zamknięcie bloku czterech meczów. Przyszłość jest otwarta
– powiedział były znakomity holenderski piłkarz.
Za sterami United tymczasowo zastąpił swojego rodaka Erika ten Haga i w tej roli spisał się dobrze, notując trzy zwycięstwa i remis. W poniedziałek funkcję trenera Manchesteru United obejmie oficjalnie Portugalczyk Ruben Amorim, dotychczas szkoleniowiec Sportingu Lizbona. Nie wiadomo, czy w sztabie Amorima znajdzie się miejsce dla Holendra.
Manchester United po serii dobrych występów pod wodzą van Nistelrooya przesunął się w tabeli na 13. miejsce.
(PAP)