Remis w derbach Londynu. Chelsea przed Arsenalem w Premier League! Pożegnanie Ruuda van Nistelrooya

Mateusz Pietras
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Chelsea zremisowała na własnym stadionie z Arsenalem 1:1 w derbach Londynu w 11. kolejce angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. Wprawdzie "Niebiescy" awansowali na trzecie, a "Kanonierzy" na czwarte miejsce w tabeli, ale ich strata do prowadzącego Liverpoolu wzrosła do dziewięciu punktów.

Spis treści

Szlagier na remis

W meczu zamykającym 11. serię gier doszło do hitu kolejki. Grająca u siebie Chelsea podejmowała wicemistrza Anglii Arsenal.

Mecz był zacięty, chwilami brutalny, a remis nie zadowolił żadnej z drużyn. Obie bramki padły w drugiej połowie. Na gola dla "Kanonierów" Brazylijczyka Gabriela Martinellego odpowiedział w 70. minucie płaskim strzałem z dystansu Portugalczyk Pedro Neto.

Jakub Kiwior obejrzał mecz z ławki rezerwowych "Kanonierów".

Gorsza dyspozycja "Kanonierów"

Ostatni raz podopieczni Hiszpana Mikela Artety wygrali na początku października. W 7. kolejce rozprawili się z beniaminkiem Southampton 3:1. zanotowali dwie porażki i tyle samo remisów w Premier League.

Obecnie Arsenal plasuje się na 4. miejscu mając tyle samo punktów co Chelsea, ale gorszy stosunek bramek. Oba zespoły z Londynu mają 19 ,,oczek".

Legenda żegna się jako trener tymczasowy

W innych niedzielnych spotkaniach Nottingham Forest przegrał z Newcastle United 1:3, Tottenham Hotspur z Ipswich Town 1:2, a Manchester United, po raz ostatni prowadzony przez tymczasowego trenera Ruuda van Nistelrooya, pewnie pokonał Leicester City 3:0.

Po końcowym gwizdku van Nistelrooy długo pozostał na murawie Old Trafford i pozdrawiał kibiców skandujących "Ruuud, Ruuud". Później, w rozmowie z dziennikarzami, podkreślił, że chodziło bardziej o świętowanie wspaniałego momentu niż o pożegnanie.

– Mogę opisać ten moment jako zamknięcie bloku czterech meczów. Przyszłość jest otwarta

– powiedział były znakomity holenderski piłkarz.

Za sterami United tymczasowo zastąpił swojego rodaka Erika ten Haga i w tej roli spisał się dobrze, notując trzy zwycięstwa i remis. W poniedziałek funkcję trenera Manchesteru United obejmie oficjalnie Portugalczyk Ruben Amorim, dotychczas szkoleniowiec Sportingu Lizbona. Nie wiadomo, czy w sztabie Amorima znajdzie się miejsce dla Holendra.

Manchester United po serii dobrych występów pod wodzą van Nistelrooya przesunął się w tabeli na 13. miejsce.

(PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl