Alarm w kadrze! Kamil Glik kontuzjowany
W ten weekend Fernando Santos uda się na trzy mecze Ekstraklasy. Niedługo później 68-letni Portugalczyk miał w planach spotkać się z liderami kadry: Robertem Lewandowskim i Kamilem Glikiem. Wszystko wskazuje na to, że tematem rozmów z tym drugim nie będzie koncepcja gry Biało-Czerwonych, a sprawy zdrowotne. 103-krotny reprezentant Polski jest bowiem kontuzjowany.
Tomasz Włodarczyk z Meczyków poinformował, że 35-latek od dłuższego czasu zmaga się z bólem. Chodzi o problem z kolanem - konkretnie z łąkotką. Z tego powodu Glik opuścił trzy poprzednie mecze Benevento; ostatnie spotkanie stoper zaliczył 15 stycznia, z Cosenzą (1:1).
Rozpocznie się walka z czasem
Dziennikarz poinformował również, że Glika czeka przyjazd do Polski. Obrońca ma przejść dodatkowe badania i otrzymać dokładną diagnozę. Włodarczyk wskazuje, że możliwy powrót Glika na boisko to początek marca, a więc czas powołań. Zacznie się walka z czasem, choć Glik nieraz udowodnił, że potrafi grać z bólem - zdarzyło się tak m.in. podczas barażowego meczu ze Szwecją (2:0), kiedy obrońca niemal cały mecz kulał, ale dotrwał do końca i zagrał bardzo dobre zawody.
Niezłomność Kamila Glika jest powszechnie znana, ale wiadomo, że na pierwszym miejscu jest zdrowie i jeśli Glik nie będzie w pełni sił i dyspozycji, to Fernando Santos może z niego nie skorzystać.
To niejedyne sprawy, które ściągają sen z powiek Santosowi. Z problemami zdrowotnymi zmaga się również Arkadiusz Milik, Sebastian Szymański czy Adam Buksa.
Przypomnijmy, 24 marca Polska mierzy się z Czechami na wyjeździe, a trzy dni później z Albanią u siebie - najpewniej na stadionie w Gdańsku.
REPREZENTACJA w GOL24
Kto jeszcze odejdzie z Ekstraklasy? Możliwe transfery w luty...
