Reprezentacja. Duże zmiany w PZPN-ie. Związek reaguje na afery. Sekretarz Łukasz Wachowski: Tego do tej pory nie było

6 września 2023, 14:27

PZPN postanowił zareagować na ostatnią aferę wizerunkową związaną z obecnością Mirosława Stasiaka na pokładzie samolotu lecącego do Mołdawii. Związek dokonał kilku ważnych zmian dotyczących procedur lotu jak i weryfikacji osób zaproszonych przez PZPN.

Duże zmiany w PZPN. Piłkarze otrzymają więcej prywatności

O podróżach kadry wraz z będącymi na pokładach samolotów gośćmi i członkami PZPN-u napisano już dużo. Oczywiście chodzi głównie o aferę wizerunkową związaną z delegacją do Kiszyniowa w czerwcu, gdzie wśród gości PZPN-u znalazł się odbywający jeszcze karę zawieszenia, Mirosław Stasiak.

Pod naciskiem opinii publicznej PZPN postanowił przeorganizować funkcjonowanie podróży kadry, delegatów i zaproszonych przez PZPN gości, by piłkarze otrzymali więcej prywatności.

Od najbliższego wyjazdu piłkarze będą korzystać z innego terminalu niż przedstawiciele sponsorów, goście oraz pracownicy PZPN. W samolocie drużyna i członkowie sztabu zajmą miejsca z przodu samolotu tuż za zarządem PZPN. Pozostali członkowie delegacji będą zajmować miejsca na tyłach samolotu. W tych sprawach jesteśmy już po ustaleniach ze służbami - mówi sekretarz związku Łukasz Wachowski.

Jest to bez wątpienia krok w przód jeśli idzie o sprawy organizacyjno-logistyczne z ukłonem dla samych piłkarzy, którzy będą bez dwóch zdań odczuwali większy komfort niejako odizolowani od gości podróżujących na mecze kadry.

Bojkotu nie będzie! Tylu kibiców kupiło bilety na mecz z Wyspami Owczymi

Reprezentacja Polski. Wszystko zapowiadało bojkot najbliższego spotkania Biało-Czerwonych z Wyspami Owczymi. Przede wszystkim po blamażu z Mołdawią w Kiszyniowie (2:3) wydawało się, że kibice stracą c...

Jakub Jabłoński

Drugą, bardziej znaczącą zmianą będzie dokładna weryfikacja osób, które będą podróżowały z kadrą. - Po pierwsze sprawdzamy osoby zgłoszone na wyjazd zagraniczny pod kątem zakazów stadionowych, klubowych lub policyjnych. Drugim etapem jest weryfikacja osób w rejestrach Komisji Dyscyplinarnej PZPN i naszej Komisji Odwoławczej. Sprawdza je rzecznik dyscyplinarny. Tego do tej pory nie było - dodaje Wachowski.

Obok ostatnich problemów wizerunkowych, kadrze nie brakuje kłopotów czysto-sportowych. Dodajmy, że reprezentacja Polski uzbierała ledwie trzy punkty po trzech grupowych meczach eliminacji mistrzostw Europy 2024.

7 września Biało-Czerwoni zagrają na PGE Narodowym z Wyspami Owczymi, a 10 września zmierzą się w Tiranie z Albanią. Przy okazji tego drugiego spotkania zostaną wdrożone wspomniane zmiany.

Czas pokaże jaki będzie ich efekt, bo tylko sześć punktów zgromadzonych po meczach wrześniowych będzie rezultatem do zaakceptowania. Dodajmy, że Polacy zajmują odległe, czwarte miejsce w grupie, za plecami Czechów, Albanii i Mołdawii.