Reprezentacja. Fernando Santos zakazał reprezentantom rozmów z mediami. Selekcjoner ogłosił ciszę medialną do meczu z reprezentacją Czech

Piotr Rzepecki
Reprezentacja. Nie milkną echa po głośnym wywiadzie jakiego udzielił Łukasz Skorupski, który odniósł się do "afery premiowej" na katarskim mundialu. Atmosfera w kadrze jest gęsta, a zareagował sam selekcjoner. Fernando Santos ogłosił ciszę medialną do meczu z Czechami.

Afera premiowa - początek końca pracy Czesława Michniewicza

Od czego zacząć? Od słów premiera Mateusza Morawieckiego, który jeszcze przed katarskim mundialem obiecał piłkarzom i sztabowi reprezentacji premię 30 mln złotych za awans z grupy na mundialu. Wyszło to na światło dzienne dzięki dziennikarzom WP SportoweFakty, którzy nagłośnili tę sprawę.

Piłkarze cel sportowy spełnili, awansowali z grupy odpadając w 1/8 finału z Francją (1:3), jednak rząd żadnej premii kadrze nie wypłacił. Po turnieju premia była bardzo gorącym tematem w przestrzeni publicznej, a pytany o tę sprawę ówczesny selekcjoner Czesław Michniewicz podkreślał, że premia nigdy nie była powodem sporów w grupie.

Skorupski przerwał milczenie. "Nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami"

Nowe światło na sprawę rzucił bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Skorupski. - Wychodzimy z grupy i zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle. Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami. A dzień wcześniej razem śpiewaliśmy - zdradził 31-latek w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Twarde stanowisko Fernando Santosa: Cisza medialna do meczu z Czechami

Zareagować postanowił Fernando Santos, który na nieszczęście dla siebie zamiast skupiać się na meczu z reprezentacją Czech musi gasić pożar, który powstał na wskutek wydarzeń sprzed kilku miesięcy. Portugalczyk ogłosił, że do piątkowego meczu kadrowicze mają zakaz rozmów z mediami.

- Zarówno we wtorek, jak i w środę, PZPN nie zaplanował żadnych aktywności medialnych. Zawodnicy zasiądą za konferencyjnym stołem dopiero w czwartek, tuż przed wylotem do Pragi. I to wszystko - poinformował Sebastian Staszewski z Interii.

EURO 2024 w GOL24

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Darek Bazyl Dytkowski
przyjechał pinokio naobiecywał złote góry , skłucił kadrę i pojechał .Jakie to pisowski , spiepszyć wszystko co się da ,,,
G
Greg
Och, redaktorzyny. Pisze się "na skutek" albo "wsutek" ale nie "na wskutek". A mecz odbędzie się w Warszawie a nie w Pradze czeskiej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl