35-latek od dłuższego czasu zmagał się z bólem. Chodzi o problem z kolanem - konkretnie z łąkotką. Z tego powodu Glik opuścił kilka spotkań Benevento. Ostatni mecz stoper zagrał 15 stycznia, z Cosenzą (1:1).
W czwartek wieczorem Kamil Glik opublikował zdjęcie na Instagramie z podpisem "Zabieg udany, teraz walczymy o jak najszybszy powrót do zdrówka". Środkowy obrońca reprezentacji Polski przeszedł operację w klinice w Poznaniu. Na jednym ze zdjęć, które wstawił 35-latek widzimy Jacka Jaroszewskiego, czyli lekarza naszej kadry narodowej. To prawdopodobnie pod jego okiem przebiegał zabieg. Na stronie kliniki możemy przeczytać, że specjalizacja doktora to "leczenie operacyjne i nieoperacyjne urazów i schorzeń w zakresie kończyny dolnej, w szczególności związanych z uprawianiem sportów".

W sekcji komentarzy znajdziemy masę wpisów reprezentantów Polski, którzy życzą Kamilowi szybkiego powrotu do zdrowia.
- Szybkiego powrotu do zdrowia przyjacielu - napisał Matty Cash.
- Zdrówka Kamilos - dodał Bartosz Bereszyński.
- Zdrówka Brachu - życzył Kamil Grosicki.
Nie tylko piłkarze wysyłali miłe słowa doświadczonemu obrońcy. Swój komentarz zostawiła także Joanna Jędrzejczyk czy Marcin Najman. 43-latek to bardzo dobry kolega Kamila Glika.
- Kamil, zdrowia! - napisał były bokser.
Życzenia napłynęły również z... Moskwy, od Macieja Rybusa. - Zdrowia Gąsior - napisał były lewy obrońca reprezentacji Polski.
Czy Kamil Glik zdąży na mecze reprezentacji?
Reprezentacja Polski zagra pierwszy mecz eliminacji EURO 2024 już 24 marca. Rywalem Biało-Czerwonych będą Czesi. 27 marca nasza kadra zagra na swoim stadionie z Albanią. Jeszcze nie wiadomo, czy Kamil Glik zdąży wyleczyć kontuzję. Nawet, jeśli rehabilitacja przebiegnie bez problemu, dla środkowego obrońcy bardzo ważny jest rytm meczowy. Jeśli 35-latek nie wystąpi w kilku meczach ligowych przed zgrupowaniem, bardzo prawdopodobne, że Fernando Santos będzie musiał poradzić sobie bez niego.
REPREZENTACJA w GOL24
Tak wygląda skład reprezentacji Polski na Czechy, gdyby mecz...
