Orientacyjną datę prezes PZPN Cezary Kulesza podał jakiś czas temu. - Przyszły tydzień - zakomunikował Kulesza 17 stycznia dodając, że następcą Czesława Michniewicza będzie trener zagraniczny.
I choć wcześniej Kulesza przekonywał, że ma w głowie polskich trenerów z Michałem Probierzem na czele, to jego wybór padnie na kogoś z zagranicznym paszportem.
Kulesza przez cały styczeń mylił tropy. Nazwisko nowego trenera jest owiane tajemnicą. W czwartek 19 stycznia TVP Sport informował, że sprawa jest praktycznie przesądzona i nowym trenerem zostanie Paulo Bento. 53-letni Portugalczyk, który po mundialu rozstał się z kadrą Korei Południowej.
Znamy datę ogłoszenia nowego selekcjonera
Dziennikarze Przeglądu Sportowego rzucili nowe światło na tę sprawę. Po pierwsze - Bento to nie jest jeszcze pewna opcja; znając Cezarego Kuleszę, do ostatniej chwili może on trzymać wszystkie karty w rękach i zaskoczyć swoim wyborem. Po drugie - na łamach portalu czytamy, że znana jest data prezentacji nowego selekcjonera. To najpewniej wtorek 24 stycznia.
Właśnie wtedy PZPN planuje zorganizować konferencję prasową na PGE Stadionie Narodowym. A więc jak przed rokiem, dokładnie 31 stycznia 2022 roku, kibice poznają nazwisko nowego trenera reprezentacji Polski na specjalnie zwołanej konferencji prasowej na najsłynniejszym polskim stadionie.
Polski asystent nowego selekcjonera. "Taki był warunek prezesa"
Portal poinformował także, że w sztabie nowego selekcjonera będzie polski akcent. Do roli asystenta nowego trenera będzie przymierzany polski szkoleniowiec. – Takie były podejście, warunek prezesa, aby był polski pierwiastek w sztabie w bezpośrednim otoczeniu selekcjonera – mówił na łamach Przeglądu Sportowego Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN.
Nieoficjalnie mówi się, że prawą ręką nowego selekcjonera może zostać Jacek Magiera, który w przeszłości prowadził m.in. Legię Warszawa i pracował w PZPN gdzie odpowiadał za wyniki kadr młodzieżowych u-19 i u-20.
Związek tym samym chce uniknąć sytuacji sprzed dwóch lat kiedy sztab Paulo Sousy składał się wyłącznie z obcokrajowców. Portugalczyk otoczył się bowiem dwoma swoimi rodakami, trzema Hiszpanami i jednym włoskim analitykiem.
REPREZENTACJA w GOL24
Najdroższe transfery Polaków. Jakub Kiwior wskoczy na piąte ...
