Robert Lewandowski lepszy niż Henry
Lewandowski popisał się wspaniałą akcją w 45. minucie. Po podaniu 16-letniego Lamine'a Yamala zwodem uwolnił się od jednego z obrońców i oddał potężny strzał z 16 metrów. Piłka trafiła do siatki tuż przy słupku. Bramkarz gospodarzy Vicente Guaita był bez szans.
W 47. minucie wyrównał Iago Aspas, ale w końcówce znów w głównej roli wystąpił polski napastnik. W doliczonym czasie gry po faulu na Yamalu Lewandowski stanął przed wielką szansą rozstrzygnięcia meczu, ale rzut karny wykorzystał "na raty". Pierwszy strzał obronił Guaita, jednak wyszedł za daleko od linii bramkowej i sędzia nakazał powtórkę. Drugiej próby "Lewy" już nie zmarnował.
Lewandowski, król strzelców poprzedniego sezonu, zdobył w sobotę gole numer 11 i 12 w bieżących rozgrywkach. Najlepszym snajperem jest Anglik Jude Bellingham z Realu Madryt - 16 trafień. Dorobku jednak na razie nie poprawi, ponieważ z powodu kontuzji musi pauzować kilka tygodni. Polak w barwach Barcelony ma już łącznie 50 trafień. W sobotę Polak wyprzedził Thierry'ego Henry'ego w klasyfikacji strzelców wszech czasów "Blaugrany". Francuz 49 goli strzelił w 121 meczach.
Barcelona odniosła cenne zwycięstwo i zmniejszyła do siedmiu punktów stratę do prowadzącego Realu, który w niedzielę zagra na wyjeździe w derbach stolicy z Rayo Vallecano. Dwa punkty więcej od "Dumy Katalonii" ma jeszcze rewelacja sezonu Girona, którą czeka w poniedziałek wyjazdowa potyczka z Athletic Bilbao. (PAP)
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Robert Lewandowski wraz z rodziną wyjechał na narty do Andor...
