Spis treści
Robert Lewandowski z kolejnym golem. Polak wykorzystał rzut karny
Robert Lewandowski spotkanie 10. kolejki rozpoczął z widocznym śladem na nodze po konfrontacji z Dominikiem Livakoviciem w meczu Polska - Chorwacja na PGE Narodowym w Warszawie. Nie przeszkodziło mu to jednak w strzeleniu kolejnego ligowego gola w hiszpańskiej La Liga. Polak już w 23. minucie wykorzystał rzut karny.
Prowadzenie chwilę później podwyższył Pedri uderzając idealnie pod poprzeczkę bramkarza andaluzyjskiej drużyny. Golkiper jeszcze próbował interweniować, ale piłka przeleciała mu między palcami. Sevilla w 28. minucie była na deskach podczas rywalizacji na wzgórzu Montjuic.
Wojciech Szczęsny na ławce rezerwowych. Pena dostał szansę
Drugi z Polaków, Wojciech Szczęsny zasiadł na ławce rezerwowych. Dzień wcześniej na konferencji prasowej trener Hansi Flick odniósł się do obsady bramki. Przyznał, że nie ma powodu, by rezygnować z Iniakiego Peny, który czekał długo na swoją szansę i to on aktualnie jest jego pierwszym wyborem.
- To dobrze, że mówi że jest gotowy, ale nie ma powodu, dla którego Inaki Pena nie miałby jutro grać. Planujemy że Pena zagra w środę także z Bayernem Monachium. Zobaczymy. Natomiast jestem również bardzo zadowolony ze Szczęsnego - mówił na konferencji Hansi Flick, trener Barcelony przed meczem z Sevillą w 10. kolejce La Liga
Barcelona gromi swojego rywala! Lewandowski z dubletem
Barcelona do 30. minuty prowadziła z Sevillą 2:0. Bramki zdobywali Lewandowski i Pedri. Później nasz najlepszy napastnik nie rezygnował z kolejnych zdobyczy. 36-latek dopadł do wstrzelenia piłki przez Raphinhę w pole karne i dostawił nogę. Przez chwilę wydawało się, że był spalony, ale linię złamał jeden ze stoperów andaluzyjskiej ekipy.
