Polska tenisistka może pochwalić się obecnie świetnym bilansem meczów w tym roku: 41 wygranych i zaledwie 3 porażki oraz niepokonaną serią 13. meczów na kortach ziemnych bez przegranej.
Dzień po świętowaniu swoich 21. urodzin Iga zmierzy się z 28-letnią Amerykanką Pegulą notowaną na 31. miejscu w WTA, która starać się będzie osiągnąć swój pierwszy półfinał w turniejach wielkoszlemowych. Zwyciężczyni dzisiejszego pojedynku zmierzy się w czwartek o finał z Darią Kasatkiną lub Veroniką Kudermetovą.
Świątek była dość nerwowa w swoim pierwszym od półfinału turnieju Stuttgarcie z Ludmiłą Samsonową 23 kwietnia, trzysetową walką z Qinwen Zheng w poniedziałek. Mistrzyni French Open 2020 musi odczuwać ogromną presję, aby ponownie zdobyć ten tytuł, biorąc pod uwagę przewagę, którą stworzyła między nią a resztą stawki w tym sezonie.
Tymczasem Pegula została jedną z najbardziej niezawodnych wykonawczyń WTA. To jej trzeci ćwierćfinał z ostatnich sześciu głównych turniejach i była finalistka na mączce na początku tego sezonu w Madrycie. Jej ranking stale rośnie w ciągu ostatnich kilku lat, a w przyszłym tygodniu zadebiutuje w pierwszej dziesiątce.
Iga i Jess mają równy bilans w swoich poprzednich spotkaniach, które odbyły się dotychczas wyłącznie na twardych kortach. Ostatnio Świątek zwyciężyła w dwóch setach w półfinale Miami Open 6:2, 7:5.
Dzisiejszy mecz Świątek vs. Pegula będzie drugim na głównym korcie Philippe’a Chatriera i przewidywana godzina jego rozpoczęcia to 13:30. Będzie go można obejrzeć na Eurosport 1 i na eurosportplayer.com.
