- Rosja przygotowuje wojskowe środki zaradcze w odpowiedzi na planowane rozmieszczenie przez USA rakiet dalekiego zasięgu w Niemczech - ostrzegł rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej A. Ryabkow.
Stany Zjednoczone i Niemcy oświadczyły, że Waszyngton rozpocznie w 2026 r. rozmieszczanie rakiet w Niemczech, w tym pocisków o „znacznie większym zasięgu” niż te obecnie rozmieszczone w Europie. Docelowo broń będzie obejmować niejądrowe rakiety SM-6, pociski manewrujące Tomahawk i opracowywaną broń hipersoniczną.
Jak za czasów zimnej wojny
Posunięcie przypomina zimną wojnę, gdy Moskwa i Waszyngton rozmieściły rakiety w Europie. Pod koniec lat siedemdziesiątych ZSRR rozmieścił mobilne rakiety balistyczne średniego zasięgu uzbrojone w broń nuklearną, znane jako SS-20 lub Pioneers, wywołując kryzys rakietowy w sercu Starego Kontynentu.
W odpowiedzi USA rozmieściły w Europie Zachodniej rakiety balistyczne Pershing II o zdolnościach nuklearnych, a także naziemne rakiety manewrujące, zdolne do przenoszenia broni nuklearnej.
Reagan dogadał się z Gorbaczowem
W 1987 r. Ronald Reagan i przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow podpisali Układ o siłach nuklearnych średniego i średniego zasięgu. Usunięto broń z Europy, zakazując rakiet nuklearnych i konwencjonalnych o zasięgu od 500 do 5500 kilometrów. Traktat obowiązywał do czasu wycofania się z niego administracji Trumpa w 2019, powołując się na naruszenia ze strony Rosji. Waszyngton mówił, że naruszenie traktatu przez Rosję stawia USA i ich sojuszników w niekorzystnej sytuacji, ponieważ nadal przestrzegają jego zasad.
USA oskarżyły Moskwę o naruszenie porozumienia, opracowując pocisk manewrujący 9M729, znany jako SSC-8. Waszyngton mówił, że rakieta może latać na duże odległości z naruszeniem porozumienia. Moskwa odparła, że zasięg rakiety jest mniejszy i zaprzeczyła, jakoby naruszyła pakt.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
