Rosjanom jeszcze nie udało się odciąć Bachmutu. „Drogą życia” wciąż docierają transporty z zaopatrzeniem

Andrzej Grochal
Opracowanie:
„Drogą życia” ranni żołnierze ukraińscy są transportowani na tyły. Zdjęcie ilustracyjne
„Drogą życia” ranni żołnierze ukraińscy są transportowani na tyły. Zdjęcie ilustracyjne Fot. LIBKOS/Associated Press/East News
Mimo znacznego nakładu sił wojska rosyjskie nie opanowały tzw. drogi życia z miejscowości Czasiw Jar do Bachmutu – poinformował rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk Ukrainy, płk Serhij Czerewaty. Trasa ta jest kluczowa dla obrońców miasta, gdyż tędy transportowane są leki, żywność oraz uzbrojenie.

„Droga życia” wciąż pod kontrolą Ukraińców

Rosjanie już od kilku tygodni mówią o zajęciu „drogi życia”, jak i o stałej kontroli ogniowej nad nią. Naprawdę wszystko jest inaczej. Tak, tam rzeczywiście jest ciężko, bo ich próby zajęcia drogi trwają, podobnie jak próby ustanowienia kontroli ogniowej. Ale dzięki żołnierzom Sił Operacji Specjalnych, artylerzystom, Siły Obrony nie dają Rosjanom „przeciąć” naszej logistyki – powiedział Czerewaty w komentarzu dla portalu ZN.UA.

Poinformował również, że w rejonie „drogi życia” cały czas pracują ekipy inżynierów i logistyków wytaczających nowe drogi transportu, co pozwala dostarczać do Bachmutu broń, lekarstwa, żywność i amunicję, a także odbierać rannych.

Rosjanom jeszcze nie udało się odciąć Bachmutu

Pomimo ciężkich walk w samym mieście, nie można mówić o panice, czy braku kontroli ze strony wojsk ukraińskich. – Każda cegła w Bachmucie jest oddawana okupantom za kolosalną cenę – powiedziała Czerewaty.

– Trwają ciężkie walki, ale nie ma paniki ani braku kontroli. Wszyscy działają według z góry określonych scenariuszy. Sytuację w pełni kontroluje Sztab Generalny, a ponadto widzimy wszystkie zamiary wroga i zapobiegamy im ogniem. Wszystko to w kompleksie pozwala nam dalej trzymać Bachmut – podkreślił rzecznik i dodał, że rosyjskie dowództwo rzuca teraz do walki pododdziały sił powietrznodesantowych, ponieważ brakuje już najemników z Grupy Wagnera.

Bachmut areną najcięższych walk

Jak zaznaczył „Rosjanie robią wszystko, aby maksymalnie zniszczyć infrastrukturę miasta”, co ma utrudnić obronę miasta.

Rosyjskie wojska próbują zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Miasto było niejednokrotnie porównywane do belgijskiego Passchendaele, czy rosyjskiego Stalingradu. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę Bachmutu.

Źródło: zn.ua, PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
LaR
Bachmut jest rosyjski jak i cała wschodnia Ukraina.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl