Rozporządzenie Bodnara ws. sądów to akt niesłychanego naruszenia konstytucji. Ostre słowa posłów Suwerennej Polski

Robert Szulc
Opracowanie:
Posłowie PiS Sebastian Kaleta i Michał Woś podczas konferencji prasowej na korytarzu Sejmu w Warszawie mówili o łamaniu prawa przez ministra Bodnara
Posłowie PiS Sebastian Kaleta i Michał Woś podczas konferencji prasowej na korytarzu Sejmu w Warszawie mówili o łamaniu prawa przez ministra Bodnara Fot. PAP/Tomasz Gzell
Rozporządzenie ministra Adama Bodnara to akt niesłychanego naruszenia konstytucji, "nawet jak na rząd bezprawia Donalda Tuska" – oświadczyli w czwartek politycy Suwerennej Polski, posłowie PiS Sebastian Kaleta i Michał Woś, odnosząc się do nowelizacji Regulaminu urzędowania sądów powszechnych.

W czwartek weszło w życie rozporządzenie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zmieniające Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Zgodnie z nim wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów "powołanych w tym samym trybie". Jak wskazywało MS, rozwiązanie to uniemożliwi udział osób powołanych przez KRS ukształtowaną po 2017 r. w rozpatrywaniu tego typu wniosków. Sędziowie ci nie będą uwzględniani w przydzielaniu spraw przez System Losowego Przydziału Spraw.

Do rozporządzenia odnieśli się w czwartek w Sejmie posłowie Suwerennej Polski Sebastian Kaleta i Michał Woś. Ocenili, że jest to akt prawny w formie rozporządzenia dzielący polskich sędziów na lepszych i gorszych. „Dekret Bodnara to akt niesłychanego naruszenia konstytucji, nawet jak na rząd bezprawia Donalda Tuska” – oświadczył Kaleta.

Kaleta stwierdził, że zarówno procedury cywilne, jak i karne jasno określają, w jakich przypadkach sędzia może być wyłączony od rozpoznania danej sprawy. „W Sejmie, w którym się znajdujemy, konstytucja niestety przestała obowiązywać” – oznajmił.

Z kolei w ocenie posła Wosia, rozporządzenie ministra sprawiedliwości „jasno pokazuje, jak Bondar chce sterować sądami”.

„Rozporządzenie nie ma żadnych podstaw ustawowych, co więcej jest z nimi sprzeczne” – ocenił. Zaznaczył również, że źródła prawa są jasno określone w konstytucji. „Rozporządzenia nie mogą być sprzeczne z konstytucją” – dodał.

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar 15 grudnia przekazał do uzgodnień międzyresortowych projekt nowelizacji rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Ministerstwo wyjaśniało wówczas, że "propozycja zmiany przepisów jest spowodowana tym, że ustawa z 8 grudnia 2017 r. o KRS wprowadziła sprzeczny z Konstytucją tryb wyboru sędziów-członków KRS". "Przez to, ten kluczowy organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów stracił swoją niezależność, a tryb powoływania i awansowania sędziów przez Radę i Prezydenta RP stał się wadliwy" – przekonywało MS. Przypomniało, że potwierdził to szereg wyroków polskich sądów i trybunałów międzynarodowych i orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Chodzi o zmiany wprowadzone nowelizacją ustawy o KRS z 8 grudnia 2017 r., która zmieniła tryb wyboru sędziów-członków KRS; 15 sędziów - członków Rady wybiera Sejm, a nie jak wcześniej - środowiska sędziowskie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl