Rząd chce nakazać noszenia porządnych maseczek. Czyli jakich? Odpowiada profesor

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Rząd planuje nad przepisami, na podstawie których w Polsce zabronione będzie zastępowanie maseczek przyłbicami albo szalikami, a same maseczki będą musiały spełniać odpowiednie kryteria. Co to znaczy? Jakie maseczki są odpowiednie, a jakie lepiej chronią przed nowymi, bardziej zakaźnymi, mutacjami koronawirusa? - Najlepsze byłyby maseczki klasy ffp 2 – mówi nam profesor Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Ich skuteczność, w ochronie przed wirusem, to 94 nawet 95 procent. Maski klasy ffp3 chronią nawet w 98, 99 procentach – dodaje profesor.

Na pewno nie chronią przed zakażeniem plastikowe przyłbice. Nie są skuteczne maseczki z materiałów czy szaliki. Nowe mutacje wirusa, są bardziej zakaźne, bo – jak nam tłumaczył wrocławski wirusolog prof. Egbert Piasecki – do zarażenia potrzebna jest mniejsza ilość patogenu. Stąd konieczność zabezpieczania się w bardziej profesjonalny sposób.

Co dalej z przyłbicami i szalikami?

W wielu krajach – choćby w Niemczech – wprowadzono już obowiązek noszenia w miejscach publicznych jak sklepy czy komunikacja, maseczek medycznych ffp2. W Polsce zapowiadane są regulacje wykluczające możliwość zasłaniania ust i nosa przyłbicami czy szalikami. I zalecenia, by nosić maski profesjonalne.

Najtańsze i powszechnie używane są „maseczki medyczne”. Mogą być skuteczne – mówi nam profesor Drobnik. Tylko musimy dbać o dystans, co najmniej 1,5 metra i przebywanie w wietrzonych pomieszczeniach. Wirus – o tym od początku epidemii opowiadają nam eksperci – rozprzestrzenia się w mikroskopijnych kropelkach śliny, które wydostają się z ust, na przykład, gdy ktoś mówi.

Maseczka chirurgiczna - 60/70 procent skuteczności

Niebieska maseczka chirurgiczna – mówi prof. Drobnik – zatrzyma ów „wyrzut aerozolu”. Jednak nie samego wirusa. Ale przy dodatkowych środkach ostrożności będzie w 60 – 70 proc skuteczna. Maski ffp 2 filtrują powietrze, które wdychamy i zatrzymują wirusa. Dlatego powinniśmy ich używać. - Szczególnie w miejscach, gdzie przemywany dłuższy czas i nie ma możliwości wietrzenia – mówi profesor Drobnik – Jak szkoły czy biura.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd chce nakazać noszenia porządnych maseczek. Czyli jakich? Odpowiada profesor - Gazeta Wrocławska

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 lutego, 20:10, J o:

Znowu jakoś partyjniacy chce rodzinę ustawić?

Raczej chodzi o łapówki. Kulczyk zaczął produkować maseczki ale żeby władza je kupiła to trzeba było posmarować.

G
Gość

Jakie maseczki? Od Kulczyka. Łapówki już zostały wzięte to dorobiono do tego ideologię o tym że maseczki coś dają (oprócz łapówek).

J
J o

Znowu jakoś partyjniacy chce rodzinę ustawić?

G
Gość
23 lutego, 8:32, Gość:

najlepiej maseczki na oczy żeby nie czytać głupio piszących w tej gazecie

23 lutego, 11:41, Gość:

Już i to tobie nie pomoże, jedź do Czech lub Słowacji - tam zostaniesz uświadomiony

I Tobie też to nie pomoże, przypomnij sobie jak Szumowski sam mówił że maseczki nic nie dają! Tak naprawdę te maseczki o których mowa są dla medyków! Którzy mają kontakt z osobami zakażonymi!

N
Nerilka
23 lutego, 7:57, Alek:

A o kosztach to nikt nie piszę. Niech będzie jedną maseczka fp3 M3 dziennie to koszt 40 zł. Pomnoży razy 30 to 1200 Zeta. Jak da Państwo to ok. Jak nie to będę nosił bawełnianą

Wyjście z domu będzie przywilejem tych, których na to stać.

K
Krzysztof
23 lutego, 7:57, Alek:

A o kosztach to nikt nie piszę. Niech będzie jedną maseczka fp3 M3 dziennie to koszt 40 zł. Pomnoży razy 30 to 1200 Zeta. Jak da Państwo to ok. Jak nie to będę nosił bawełnianą

23 lutego, 11:42, Gość:

A na ile wyceniasz swoje życie ? Chyba nie ma wartości

Od roku nosimy maseczki a poprawy nie widać.

K
Krzysztof

Oni już nie wiedzą co robić, kręcą się w kółko.

o
olek_01
23 lutego, 12:40, Gość:

Zapomnieli dodać jakiego producenta mają być te maseczki.

23 lutego, 14:03, Żydzi z Nowego Jorku:

Nie zapomnieli. TO będzie napisane w rozporządzeniu. Tyle że treść tego rozporządzenia znają już piSSowscy byznesmeni, właśnie dopinają transport 20 ton airbusem, od Żydów z Nowego Jorku w spółce z Trumpem.

Oczywiście , to rozporządzenie będzie bublem prawnym ,

którym można będzie sobie podetrzeć wiadomo co

G
Gość

W tym sezonie obowiązują maseczki marki "CIECH" niejakiego Kulczyka. Łapówki wzięte maseczki na stół.

G
Gość

Moja była FFP3 .. czyli ta na wirusy :) wg opisu:

Jak widać FFP2 jest o jakieś 5% "rzadsza". Od kolegi co dostałem FFP3 dowiedziałem się że był na szkoleniu i maski te nie powinno się nosić dłużej niż 20-30 minut, przy pracy bez wysiłkowej na wolnym powietrzu.

Maski FFP2 i FFP3 różnią się m.in. efektywnością filtracji. Dla masek typu FFP2 wynosi ona 94%, a dla FFP3 – 99%. Maski FFP2 (przeciwpyłowe i antysmogowe) może stosować każdy. Maski FFP3 (antywirusowe i antybakteryjne), są przeznaczone dla personelu medycznego narażonego na kontakt z zakażonymi.

Nie dało sie zyć w tej masce ... opór powietrza był taki że po 2 dniach używania czułem ból w klatce, zawsze po użyciu osłabiony byłem .... w kąt to rzuciłem.

Kolega mówi .. chłopie ona nie do tego ... załatwisz się .. to moi pracownicy używają jak zamiatają magazyn a robią to w 15 minut -> 15 minut używają maski tylko raz na tydzień.

G
Gość

Zapomnieli dodać jakiego producenta mają być te maseczki.

G
Gość
23 lutego, 10:06, Gość:

100% ochrony to aparat tlenowy. Inne środki to ZERO ochrony, ba nawet można pomóc sobie aby infekcje złapać - bo jak wiadmo wydech, kichniecie itd. to 1 bariera wydalania z dróg oddechowych tego co próbuje się dostać do organizmu .... a wirusów jest o wiele więcej niż jeden COVID.

Idioci dalej swoje ... Maseczki są tylko po to aby osoba je nosząca nie roznosiła wirusa.

Ale tego nie kumają , bo zapatrzeni w ekran komputera

G
Gość

Jakie nowe maski? Coraz więcej osób nie zasłania twarzy w przestrzeni publicznej a oni każą nowe maski kupować.

D
De
23 lutego, 9:59, Gość:

Nosiłem na początku taką maseczkę .... bardzo ciężko przez nią się oddycha, jakiś mały wysiłek ( chodzenie po sklepie) bardzo się pociłem - uczucie zmęczenia, osłabienia.

Bardzo mocno skrapla się oddech w niej ... 20 minut noszenia i wodę można z niej wylewać.

Dłuższe jej noszenie 1.5 h to efekt niedotlenienia ... lekki ból głowy, zmęczenie - senność.

Była to maska firmy 3M.

Nowe maski, nowy biznes i nikogo nie obchodzi że się męczysz czy musisz. Ma być płacone A statystyki nikt nie prowadzi czy te tysiące przypadków dziennych nosiły maskę czy szalik, czy chodziły do pracy czy siedziały w domu, czy komunikacja miejska czy swoim autem. Nic ich nie interesuje tylko sprzedaż masek i trzymanie trzody za ryj. I obudzcie się ludzie , może to przykre ale politykom nie zależy na waszym życiu.

P
Piotr

Czyli jednak bez szczepionki można osiągnąć odporność :)

https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,nie-bedziemy-wielokrotnie-przechodzic-infekcji-covid-19--dzieki-limfocytom-pamieci-typu-t-zyskamy-dlugotrwala-odpornosc,artykul,71049886.html

Wróć na i.pl Portal i.pl