Oskarżony miał grozić kobietom śmiercią - miał mówić, że m.in. Nitek-Płażyńską „_postawiłby pod ścianą i rozstrzelał_”. Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił Hansa G. od zarzutów kierowania gróźb karalnych wobec kobiet i zarzutu kierowania gróźb wobec**Natalii Nitek-Płażyńskiej ze względu na jej przynależność polityczną. Sędzia – jak informuje Radio Gdańsk - uznał, że słów oskarżonego nie można traktować poważnie**, choć są one skandaliczne i zasługują na potępienie.
Natalię Nitek-Płażyńską wspiera Reduta Dobrego Imienia, według której, wyrok jest niezrozumiały.
„Niezrozumiały wyrok w nowej sprawie karnej Hansa G., niemieckiego przedsiębiorcy, który - według prokuratury - groził śmiercią Natalii Nitek-Płażyńskiej. Sąd wydał orzeczenie, w którym uniewinnił Hansa G. od zarzutów postawionych przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku”
- czytamy na profilu facebookowym Reduty Dobrego Imienia.
Z kolei obrońca Hansa G. mówił, że sąd nie miał innej możliwości. Wyraził nadzieję, że "prokuratura wreszcie przestanie grillować jego klienta". Stwierdził też, że "kwestia gróźb" niedawno została rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy.
Przypomnijmy, że w polskich sądach toczyły się dwa odrębne postępowania sądowe przeciwko Hansowi G. - karne i cywilne. Sąd Najwyższy w kwietniu oddalił już kasację w postępowaniu karnym.
Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku jest nieprawomocny. Pełnomocnik Nitek-Płażyńskiej już zapowiedział apelację.
