Samolot wojskowy Korei Południowej runął sześć minut po starcie. Zginęło czterech członków załogi. Nie było ofiar na ziemi

Kazimierz Sikorski
Samolot runął w górzystym terenie, wywołując pożar.
Samolot runął w górzystym terenie, wywołując pożar. Twitter
Nie wiadomo, dlaczego samolot patrolowy P-3C, który wystartował z bazy w południowo-wschodnim Pohang, runął tuż po starcie.

Spis treści

Nie ma żadnych doniesień o ofiarach cywilnych na ziemi. Posterunek policji w Nambu w Pohang również potwierdził, że w katastrofie uczestniczył samolot patrolowy marynarki wojennej.

Ratownicy i strażacy na miejscu katastrof

Biuro ratunkowe w Pohang podało, że ratownicy i wozy strażackie wysłano natychmiast na miejsce tragedii po zgłoszeniach od lokalnych mieszkańców.

Samolot spadł na wzgórze w pobliżu kompleksu mieszkalnego i spowodował pożar.

Nikt na ziemi nie zginął po upadku samolotu

Agencja informacyjna Yonhap opublikowała zdjęcia przedstawiające strażaków, którzy pracują na miejscu katastrofy.

emisja bez ograniczeń wiekowych

W grudniu samolot pasażerski Jeju Air rozbił się na międzynarodowym lotnisku Muan w południowej Korei Południowej, zabijając wszystkie oprócz dwóch z 181 osób na pokładzie. Była to jedna z najtragiczniejszych katastrof w historii lotnictwa w Korei Południowej.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Norweski pomysł na niebezpieczne czasy. Wzrasta ryzyko wojny ze strony Rosji

Norweski pomysł na niebezpieczne czasy. Wzrasta ryzyko wojny ze strony Rosji

Dramat Ukrainek w rosyjskiej niewoli. Poniżane i zmuszane do chodzenia nago po śniegu

Dramat Ukrainek w rosyjskiej niewoli. Poniżane i zmuszane do chodzenia nago po śniegu

Wróć na i.pl Portal i.pl