Schronisko Bukowina. Restauracja z polską kuchnią inną niż wszystkie

Filozofia szefostwa Schroniska Bukowina jest prosta. Potrawy mają być „po polsku”, ale w nowoczesnym wydaniu. Zrobione z najwyższej jakości lokalnych składników, z finezją, gustem i przede wszystkim - smakiem. Takim, który zostaje w pamięci na długo.

Już sam budynek Schroniska Bukowina zwraca uwagę. Położony przy głównej drodze w malowniczej Bukowinie Tatrzańskiej, kusi od samego wejścia. Obok dużego parkingu jest sklep z regionalnymi produktami, gdzie można kupić m.in. świeże wędliny, sery, przetwory i włoskie specjały. Produkty dostępne są również w sklepie internetowym: KLIK

Wnętrze Schroniska Bukowina to połączenie nowoczesnego designu z elementami góralskimi. Robi wrażenie. Jest ciepło i przytulnie. I ten krajobraz! Tatry widać jak na dłoni.
Ciekawym rozwiązaniem jest otwarta kuchnia. Można podpatrzeć, jak kucharze przygotowują na przykład łososia na łódkach nadziewanych bryndzą, jagnięcinę z pieca w sosie serowym z sałatką z marynowanych buraków i wiśni czy torcik bezowy z mascarpone, sosem z owoców i świeżymi owocami.

Skoro już jesteśmy przy potrawach, jakie serwuje się w Schronisku Bukowina, trzeba podkreślić jedno – takich specjałów jeszcze nie jedliście. To nie jest zwykła kuchnia, jakich pełno na Podhalu.
- Od początku stawialiśmy na jakość. Zasada, którą sobie założyliśmy i której się trzymamy jest prosta: liczba dań głównych w karcie nie ma prawa przekroczyć dziesięciu, a zup – trzech. Przez sześć lat prowadzenia restauracji to się udaje. Utrzymujemy małą kartę dań zapewniającą świeżość produktów. Jednocześnie jesteśmy w stanie szybko i sprawnie obsłużyć gości w restauracji, którzy długo nie czekają na dania – podkreśla Kamil Sakałus, dyrektor zarządzający Schroniskiem Bukowina.

O smak i wygląd potraw dba Hubert Fudalewicz, szef kuchni z wieloletnim doświadczeniem i głową pełną pomysłów. Stąd w karcie dania, które zaskakują zarówno smakiem, jak i wyglądem.

- Uwielbiam eksperymentować w kuchni. Jednak „kuchnia polska”, którą robię niejako na nowo, nie jest przekombinowana. Podam prosty przykład. Polacy uwielbiają golonkę. Ja postanowiłem zaserwować ją nieco inaczej. Zamiast wielkiego kawałka – podać roladki z golonki z lodami musztardowymi i puree z kiszonej kapusty. Smak i wygląd dania zaskoczył gości, ale danie bardzo przypadło im do gustu – podkreśla szef kuchni.

Warto więc zaglądać do specjalnej wkładki menu. W zależności od pory roku i dostępności świeżych produktów znajdują się tam propozycje dań nieoczywistych. Jak na przykład barszcz malinowy czy chłodnik z czereśni. Brzmi ciekawie?

Nie oznacza to jednak, że w menu brakuje potraw, które wszyscy kochamy. Jest i góralska kwaśnica i żurek, a także pstrąg i jagnięcina oraz tatar z polędwicy i burgery. Nie są to jednak dania zwyczajne, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni.
Ot, chociażby śledź. To nie jest zwykły kawałek ryby a la matjas. To prawdziwy, holenderski matjas podany z sałatką z marynowanych buraczków, wiśniami na occie winnym, szalotką i karmelem.

Albo kaczka. Przygotowywana jest techniką confit polegającej na bardzo długim (co najmniej 5 godzin) pieczeniu w niskiej temperaturze, co powoduje, że mięso staje się soczyste, miękkie i niezwykle aromatyczne. Podana z modrą kapustą, pieczonym jabłkiem i żurawiną karmelową nie ma sobie równych.

Tak samo jak beza! Latem podawana z owocami sezonowymi, a zimą z autorskim musem z mango i marakui.

- Gwarantuję, że nigdzie indziej nie zjecie podobnych potraw. To prawdziwa uczta dla podniebienia. W domu nigdy nie odtworzymy takich dań. Po to właśnie przychodzi się do naszej restauracji. Dlatego nie podajemy na przykład zwykłego schabowego, który króluje w polskim domach – podkreśla Hubert Fudalewicz.

Jeżeli więc będziecie na Podhalu, koniecznie wstąpcie na pyszne jedzenie do Schroniska Bukowina. Gwarantujemy, że będzie tam wracać. Nie tylko myślami.

Dla tych, którzy nie mogą dotrzeć do Bukowiny, restauracja uruchomiła sklep internetowy — wyślą Bukowinę i ich specjały do całej Polski i Europy - www.schroniskobukowina.pl
Mamy dla Was także zniżkę!

Materiał informacyjny. Powstał we współpracy ze Schroniskiem Bukowina.