Ściągawka dla selekcjonera: Paulo Sousa ma problemy po meczach w weekend

BG
23.06.2021 rosja sankt petersburg euro 2020 2021uefa mistrzostwa europy w pilce noznej pilka nozna szwecja polska wojciech szczesny fot. sylwia dabrowa / polska press
23.06.2021 rosja sankt petersburg euro 2020 2021uefa mistrzostwa europy w pilce noznej pilka nozna szwecja polska wojciech szczesny fot. sylwia dabrowa / polska press Sylwia Dabrowa
Ściągawka dla selekcjonera po meczach w weekend: Reprezentacja Polski dawno nie miała problemu z obsadą bramki. Trener Paulo Sousa musi znaleźć też partnera dla Roberta Lewandowskiego i zastępstwo dla Piotra Zielińskiego.

Nowy sezon Serie A dopiero się zaczął, a już przyprawił selekcjonera Paulo Sousę o ból głowy. Fatalną serię spotkań mają za sobą bramkarze powołani przez Portugalczyka na wrześniowe zgrupowanie, a w meczach z Albanią, San Marino i Anglią prawdopodobnie nie zagra Zieliński.

- Chcę wprowadzić element stabilizacji, tego potrzebuje bramkarz i cały zespół. Zaczniemy od Szczęsnego - zaznaczył już przed swoim pierwszym zgrupowaniem Sousa. Zdecydowane postawienie na jednego golkipera zbiegło się w czasie ze znaczną obniżką formy zawodnika Juventusu - słaba końcówka sezonu, nieudane mistrzostwa Europy i jeszcze gorszy start nowej kampanii. W niedzielę w meczu z Udinese Szczęsny popełnił błąd przy łapaniu piłki, a gdy do futbolówki dopadł napastnik, to bramkarz sprokurował rzut karny. Jeszcze gorsze było jednak zachowanie Polaka w drugiej połowie, gdy wdał się w drybling i w rezultacie stracił piłkę i gola. „Szczena” był głównym winowajcą remisu Starej Damy na Dacia Arena.

Pozycja bramkarza w reprezentacji Polski w ostatnich latach była jedną z najlepiej obsadzonych, o miejsce między słupkami konkurowali - bez słowa przesady - zawodnicy ze światowej czołówki. Przygodę z drużyną narodową zakończył już jednak Łukasz Fabiański, Szczęsny od dawna szuka dobrej dyspozycji, a i rywale tej dwójki, niestety, nie zachwycają.

Niedziela była przeklętym dniem dla polskich golkiperów we Włoszech - już w 17. minucie meczu Romy z Fiorentiną Bartłomiej Drągowski powalił napastnika gospodarzy poza polem karnym i obejrzał czerwoną kartkę. Z kolei Łukaszowi Skorupskiemu dwa gole wbił beniaminek - Salernitana, a tydzień wcześniej aż pięć drugoligowa Ternana.

Na kogo zatem we wrześniu postawi selekcjoner? Szczęsny to raczej wciąż zdecydowany numer jeden u Portugalczyka, ale może i zmiennicy dostaną swoje szansę. Na rotacje należy się też przygotować w przednich formacjach, a plany Sousy komplikuje kontuzja Zielińskiego. W niedzielnym meczu Napoli pomocnik zszedł z boiska z kontuzją prawego uda, która może wykluczyć go z gry na około trzy tygodnie.

Kto wypełni miejsce zawodnika Napoli w kadrze? Być może wreszcie to szansa na zajęcie centralnej pozycji przez Sebastiana Szymańskiego, który notuje bardzo dobre występy w Dynamo Moskwa. W tym sezonie w pięciu meczach pomocnik zdobył dwa gole i zanotował asystę, a jego zespół jest liderem Premier Ligi. Kontuzja Ziela zwiększa prawdopodbieństwo debiutu Nikoli Zalewskiego (nie zagrał w weekend) i na kolejne szanse Kacpra Kozłowskiego.

Do rotacji może też dojść w ataku kadry. Miejsce Roberta Lewandowskiego jest oczywiście niezagrożone, mimo upływającego czasu - w sobotę snajper obchodził 33. urodziny, a w niedzielę strzelił gola FC Koeln. Na zgrupowaniu prawdopodobnie nie pojawi się natomiast Krzysztof Piątek, u którego przerwa spowodowana kontuzją ma się przedłużyć. Kto zastąpi El Pistolero, biorąc pod uwagę, że uraz leczy też Arkadiusz Milik? W gazie jest Adam Buksa, który w weekend strzelił dwa gole dla New England Revolution; Polak ma w tym sezonie już 10 bramek i dwie asysty na koncie, a jego drużyna jest liderem MLS.

Gorszą skuteczność mają inni powołani - Karol Świderski z ostatniego trafienia cieszył się w czerwcu w towarzyskim meczu Polski z Islandią, a Dawid Kownacki nie ma pewnego miejsca w drugoligowej Fortunie Düsseldorf.

Może zatem trener będzie chciał wysłać nowe powołania? Jakub Świerczok złapał formę w Japonii i w dwóch kolejnych meczach Nagoya Grampus zdobywał bramki. Grać z przodu, ale na boku boiska w innym ustawieniu, mógłby też czekający na debiut Jakub Kamiński z Lecha Poznań. Chyba że doczekamy się wielkiego powrotu do kadry Kamila Grosickiego - Turbo został właśnie zawodnikiem Pogoni Szczecin.

Ostatnią niewiadomą w czasie wrześniowych zgrupowań będzie obsada środka obrony. Miejsce w podstawowym składzie Southampton stracił Jan Bednarek, który w niedzielę pojawił się na boisku w drugiej połowie meczu z Manchesterem United. Mimo to pozycja stopera w kadrze nie jest zagrożona, a dobry występ na szczeblu międzynarodowym może mu pomóc w klubie. Jedno miejsce obok Bednarka jest zagwarantowane dla Kamila Glika - jego Benevento w weekend straciło aż trzy gole, ale i tak wygrało.

Kto dołączy do tej dwójki, jeśli wciąż będziemy grali z trzema środkowymi obrońcami? Paweł Dawidowicz został uznany za najlepszego obrońcę Hellas Verona na starcie sezonu, a pozytywne opinie dotychczas zbierał też Michał Helik, choć jego Barnsley dało sobie wyrwać w sobotę dwubramkowe prowadzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl