Siatkówka. Jastrzębski Węgiel - Gas Sales Daiko Piacenza: Jastrzębianie po raz trzeci z rzędu w półfinale Ligi Mistrzów ZDJĘCIA

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla potwierdzili, że należą do ścisłej europejskiej czołówki. Mistrzowie Polski po raz trzeci z rzędu awansowali do półfinału Ligi Mistrzów odrabiając we własnej hali straty z pierwszego wyjazdowego spotkania z Gas Sales Daiko Piacenza i pokonując włoski zespół za trzy punkty.

Pierwszy set toczył się pod dyktando gospodarzy. Jastrzębski Węgiel dwa razy odskakiwał na trzy punkty, ale rywale za każdym razem szybko odrabiali straty. Gdy jednak miejscowi uzyskali pięciopunktową przewagę 22:17 to włoski klub nie zdołał ich już zatrzymać. Świetnie rozgrywał piłkę Benjamin Toniutti, który popisał się fantastyczną kiwką, a w ataku bombardowali Piacenzę Jean Patry i Tomasz Fornal.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU JASTRZĘBSKI WĘGIEL - GAS SALES DAIKO PIACENZA

W drugiej partii po wyrównanym początku do głosu doszła drużyna doskonale znanego w Polsce trenera Andrei Anastasiego prowadząc 13:9, bo nie do zatrzymania był Yuri Romano. Gospodarze niesieni dopingiem wypełniających halę z Jastrzębiu-Zdroju kibiców mozolnie jednak odrabiali straty. Za pierwszym razem do remisu doprowadził blokiem Norbert Huber, za drugim asem serwisowym Patry, a za trzecim atakiem po bloku Ryan Sclater. Ricardo Lucarelli zmarnował setbola posyłając zagrywkę w aut i wygraną Jastrzębskiego Węgla przypieczętował atomowym serwisem Jurij Gladyr.

Podopieczni trenera Marcelo Mendeza poszli za ciosem i w trzecim secie po asie Patry'ego szybko objęli prowadzenie 7:3. Zdenerwowani siatkarze gości popełniali proste błędy, a jastrzębianie robili swoje powiększając przewagę. Nie pomogły czasy brane przez Anastasiego. Jastrzębski Węgiel odskoczył na 16:8. Włoski zespół próbował jeszcze walczyć zmniejszając straty do jednego punktu (21:20), ale w końcówce Fornal popisał się asem, a piłkę meczową zakończył Huber. MVP spotkania wybrany został Toniutti.

W półfinale rywalem jastrzębian będzie Ziraat Bankasi Ankara. Turcy w ćwierćfinale wyeliminowali Guaguas Las Palmas, z którym Jastrzębski Węgiel rywalizował w grupie LM, ale dopiero po złotym secie.

Jastrzębski Węgiel - Gas Sales Daiko Piacenza 3:0 (25:22, 26:24, 25:21)

Jastrzębski Węgiel Toniutti, Patry, Gladyr, Fornal, Szymura, Huber, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders

Piacenza Brizard, Lucarelli, Leal, Simon, Romano, Caneschi, Scanferla (libero) oraz Recine, Gironi

Pierwszy mecz 3:2 dla Piacenzy. Awans Jastrzębskiego Węgla.