Nie żyje Sir Ian Wilmut, który sklonował owcę
„Zostało potwierdzone, że profesor sir Ian Wilmut z Instytutu Roslin odszedł w wieku 79 lat. Jego rodzina poprosiła media i opinię publiczną o uszanowanie ich prywatności” – czytamy na profilu uniwersytetu w Edynburgu w mediach społecznościowych.
Sklonowanie owcy, którego dokonano w 1996 roku, było jednym z najgłośniejszych osiągnięć naukowych XX wieku. Jak pisze portal brytyjskiej telewizji BBC, prof. sir Ian Wilmut z Instytutu Roslin w Edynburgu w Szkocji stworzył bazę pod badania komórek macierzystych.
Co jest celem badań nad komórkami macierzystymi?
Ich głównym celem jest leczenie wielu chorób związanych ze starzeniem się organizmów poprzez umożliwienie ciału regeneracji uszkodzonych tkanek.
Profesor Wilmut był jednym z głównych liderów zespołu naukowego, który pracował nad sklonowaniem owcy. Dokonano tego poprzez wykorzystanie gruczołu sutkowego martwego zwierzęcia do stworzenia identycznej genetycznie owieczki, nazwanej Dolly.
Kontrowersje wokół klonowania
Sklonowanie owcy z jednej strony wzbudziło powszechny zachwyt, a jednocześnie obawy przed dalszymi próbami ingerowania w prawa natury, które mogłyby się skończyć próbą sklonowania człowieka.
Głos w tej sprawie zabierali filozofowie, etycy, duchowni, a także politycy. Swoich obaw nie krył na przykład ówczesny prezydent USA Bill Clinton, który zakazał eksperymentów z klonowaniem ludzi.
– Ta technologia może zagrozić naszym więzom rodzinnym oraz głębokim wartościom i ideałom naszego społeczeństwa – uważał amerykański przywódca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: BBC, i.pl
dś
