W dniach 19-21 marca w Witkowie odbywały się rekolekcje dla uczniów jednej ze szkół podstawowych. Na zaproszenie ks. proboszcza Stanisława Goca prowadził je ojciec zakonnik z Ukrainy. Świadkowie twierdzą, że treści poruszane podczas rekolekcji nie były dostosowane do wieku dzieci (7-13 lat).
- Podczas rekolekcji prowadzący pokazywał dzieciom film o molestowanej przez ojca dziewczynie. Potem stwierdził, że Chrystus cierpiał dla ludzi, my też jesteśmy narażeni na cierpienie i dzieci też często cierpią - poinformował jeden z rodziców.
- Moim zdaniem treści i sposób ich przedstawiania nie korespondowały z wiekiem rozwojowym dzieci. Problemy, o których ojciec prowadzący mówił bezpośrednio, nie formuje się do dzieci w ten sposób. Dzieci niektórych treści nawet nie rozumiały, a świadczyć o tym może to, że dziewczynka w wieku 12 lat, na pytanie "czym jest gwałt", odpowiedziała: "jak mężczyzna zapłodni kobietę" - zaznacza inny z rodziców.
- Uważam, że o takich intymnych sprawach, tym bardziej na rekolekcjach, nie powinno się rozmawiać. Pomijając już takie aspekty, że dodatkowo jeszcze podczas spotkania padły wulgaryzmy. Co prawda cytowane z filmu, który był wyświetlony w języku rosyjskim, ale prowadzący tłumaczył te przekleństwa: "stara szm...","su.."; to ojciec przypisywał dzieciom niekorzystne role. Pokazał im świat taki, że chłopcy będą terrorystami, a dziewczynom przepowiadał przyszłość w formie, cytując: "ile masz śliczna dziewczynko lat?", "to ty za 10 lat będziesz już mamą, bo dziewczynki już w wieku 13 lat są fizycznie dojrzałe do rodzenia". Taki komunikat dostawało dziecko - dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: W szkole polakierowano uczniom zęby. Matka twierdzi: To przestępstwo!
Co na to dyrekcja szkoły? - Rekolekcje wielkopostne odbywają się u nas co roku, w terminie który wyznacza ks. proboszcz. Szkoła, zgodnie z rozporządzeniem ustawy jest odpowiedzialna za to, żeby umożliwić uczniom udział w rekolekcjach, zapewnić im opiekę i bezpieczeństwo w drodze z i do kościoła. Panie katechetki są w kościele podczas mszy i w czasie nauki. Natomiast sama treść rekolekcji nie jest nam znana, leży w gestii ks. proboszcza, który zaprasza osoby prowadzące rekolekcje - mówi dyrektor.
- Nie mogę się wypowiadać na temat filmów, ponieważ ich nie widziałam. Byłam na mszy dla dzieci z klas od VI do VI. Ojciec mówił na temat dobra i zła. Podawał przykłady i nawiązywał do wspomnianych filmów. Dzieci powinni być przygotowane do życia, również takiego codziennego - dodaje.
O komentarz poprosiliśmy proboszcza parafii pw. św.Mikołaja w Witkowie. Zdaniem ks. Stanisława Goca podczas rekolekcji nie padły niestosowne i kontrowersyjne słowa. Twierdzi, że prowadzący przedstawiał i zwracał uwagę na niektóre problemy, a dzieci słuchały go w wielkim skupieniu.
Co na temat spotkania myślą inni świadkowie, którzy byli na rekolekcjach w Witkowie? Jak sprawę komentuje psycholog?
Czytaj więcej w serwisie Gniezno Nasze Miasto: Kontrowersyjne rekolekcje w Witkowie.Ksiądz poruszał temat molestowania, cytował wulgaryzmy przy dzieciach
ZOBACZ TAKŻE:
POLECAMY:
Stary Poznań na archiwalnych zdjęciach!
Tu serwują najlepszą pizzę w Poznaniu!
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Ksiądz spoliczkował gimnazjalistę w trakcie rekolekcji:
Źródło: TVN24
