Corbyn wypowiedział te słowa w wywiadzie z Al Mayadeen, libańskim kanałem telewizyjnym, który sympatyzuje z organizacją terrorystyczną Hezbollah i syryjskim dyktatorem Baszarem al-Assadem.
Corbyn jest dziś - po usunięciu go z funkcji szefa Partii Pracy w 2020 r. - niezależnym posłem. Jego dawni koledzy są zdania, że po tych słowach drzwi do partii zostały dla niego zatrzaśnięte na zawsze. Odmawiając potępienia Putina i ataku Rosji na Ukrainę, Corbyn powiedział, że wysyłanie Ukraińcom broni nie przyniesie dobrych rozwiązań, a jedynie przedłuży wojnę.
Alexander Stafford, poseł torysów z ukraińskim pochodzeniem: Te komentarze to hańba. Historia jasno pokazuje, że jedynym sposobem na powstrzymanie despotów atakujących niewinnych jest okazanie siły.
Tobias Ellwood, przewodniczący komisji obrony Izby Gmin, ostrzegł: Rosja oceni te słowa, próbując pokazać, że poparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy spada.
Rząd torysów udzielił Kijowowi pomocy wojskowej w wysokości ponad 2,3 miliarda funtów. Partia Pracy popiera takie działanie, mówiąc, że sprzeciw wobec rosyjskiej agresji jest bardzo ważny. Nie może być żadnej dwuznaczności co do wyboru, którego dokonuje Corbyn, stawiając się poza głównym nurtem Partii Pracy.
