Skoki narciarskie. Lider Pucharu Świata jakiego nie znacie. Pius Paschke idzie w ślady Piotra Żyły. Życie na skoczni i dla dobra obywateli

Mateusz Pietras
Wideo
od 12 lat
W rozmowie z portalem Skijumping.pl lider Pucharu Świata Pius Paschke opowiedział o m.in. genezie imienia, miłości do dyscypliny, rozpoznawalności, wadach i zaletach zawodu oraz recepcie na sukces czy swoich marzeniach. Jednak w wywiadzie kibice mogli dowiedzieć się o drugiej pracy niemieckiego zawodnika, czy sposobie na zorganizowanie sobie wolnego czasu podczas zgrupowań.

Spis treści

Skoczek w służbach mundurowych

Ostatnio bardzo głośno jest Piusie Paschke. Najstarszy lider Pucharu Świata wciąż zachwyca w prestiżowym cyklu. W rozmowie z Skijumping.pl 34-latek poruszonych zostało wiele wątków w tym druga praca podopiecznego Stefana Horngachera.

Jak się okazuje pracuje w bawarskiej policji. Przyznał również, że nie będzie narzekał na nudę po zakończeniu kariery.

–To świetna praca i świetna możliwość samorozwoju. W dodatku praca w policji daje mi możliwość bycia również sportowcem. Przez siedem miesięcy w roku jestem skoczkiem, przez pięć - policjantem. A gdy będę musiał już zakończyć swoją przygodę ze skokami, będzie czekała na mnie dobra, pewna praca. Nie muszę się już martwić tym, co będę robił w przyszłości, już zdecydowałem i mam wyuczony zawód. 

Paschke stwierdził także, że jak na razie nie był świadkiem sytuacji zagrażającej życie i zdrowie.

– Jeszcze nigdy nie musiałem brać udziału w żadnej niebezpiecznej akcji.

Lider Pucharu Świata w ślady Piotra Żyły

W trakcie wywiadu zdradził kulisy spędzania wolnego czasu. Niemiec ma sposób na spędzenie miło czasu, gdy przebywa w hotelach podczas licznych zgrupowań.

– W hotelach zdarza się czasem, że masz czas do zabicia. Ja lubię grać na gitarze. Zawsze mam ze sobą gitarę podróżną. Nie jestem zbyt dobrym gitarzystą, ale gram dla samego siebie. To mnie rozluźnia. Jest na pewno lepszym sposobem spędzania czasu, niż gapienie się w smartfon. Czuję, że robię coś kreatywnego, dobrze to mnie działa.

Jak sam przyznał różni się w tym względzie od 2-krotnego mistrza świata Piotra Żyły, który znany jest z gry na gitarze.

– Słyszałem, że Piotr Żyła też grywa. Ale ja wolę grywać samemu. Jestem samoukiem, nigdy nie uczyłem się od żadnego nauczyciela i nie przywykłem grywać z innymi ludźmi. To dla mnie trudne, zgrać się z innym gitarzystą. Próbowałem raz czy dwa, ale doszedłem do wniosku, że lepiej się czuję, grając sobie samemu. 

– oznajmił w tym samym źródle

Dodał, że przepada za muzyką rockową i coutry. Bardzo często wybiera utwory, w których ogromną rolę odgrywa gitara, gitara basowa, czy prkusja.

Przełamać niechlubną serię

Dla portalu Skijumping.pl wyznał swoje spojrzenie na 73. turniej Czterech Skoczni, który startuje tradycyjnie po świętach Bożego Narodzenia. W sezonie 2001/2002 po raz ostatni niemiecki skoczek wzniósł do góry Złotego Orła, a był nim Sven Hannawald.

– Wcale nie będzie łatwo wygrać tego Turnieju. Tylko w naszej drużynie jest kilku świetnych zawodników, którzy już stawali na podium Turnieju Czterech Skoczni. A poza tym pamiętam o tym, że to taka impreza, w której potrzeba też troszeczkę szczęścia. Nikt przed Turniejem nie może być pewnym swego. Trzeba ruszyć do rywalizacji i ostro walczyć a na koniec się okaże, kto jest najlepszy.

W sezonie 2001/2002 po raz ostatni niemiecki skoczek wzniósł do góry Złotego Orła, a był nim Sven Hannawald.

Wyborne otwarcie sezonu

Paschke po ośmiu konkursach ma aż 220 ,,oczek" przewagi nad wicleliderem "generalki" 22-letnim Danielem Tschfenigiem z Austrii.

Jak podaje na platformie X Adam Bucholz właściciel żółtej koszulki jest dopiero dziewiątym zawodnikiem w 46-letniej historii pucharu świata, któremu udało się wygrać co najmniej pięć z pierwszych ośmiu zmagań.

W rozmowie z portalem Skijumping.pl przyznał, że usatysfakcjonowany byłyby z pozycji TOP 3 na zakończenie zimy.

Czas na ostatni akt przed świętami

W dniach 20-22 grudnia zawody PŚ w Engelbergu. W Szwajcarii nie zabraknie Polaków w tym Kamila Stocha, Piotra Żyły, Jakuba Wolnego, Pawła Wąska i najwyżej plasującego się Biało-Czerwonego w klasyfikacji łącznej Aleksandra Zniszczoła.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl