Przed ostatnim w tym sezonie konkursem drużynowym reprezentacja Polski chciała za wszelką cenę wyprzedzić Niemców, co pozwoliłoby biało-czerwonym zakończyć sezon na 2. miejscu w klasyfikacji Pucharu Narodów. Po pierwszej serii podopieczni Stefana Horngachera byli blisko osiągnięcia celu, bo po doskonałym skoku Kamila Stocha na 248,5 metra ustępowali tylko liderującej z dużą przewagą Norwegii. W drugiej serii Polacy niestety nie spisali się jednak najlepiej i wypadli poza podium.
Polska drużyna skoczków narciarskich w składzie Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch zajęła czwarte miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w słoweńskiej Planicy. Wygrali Norwegowie. Drugie miejsce zajęli Niemcy, a trzecie Słoweńcy.
Najsłabszym ogniwem w polskim zespole był Piotr Żyła. Koledzy z drużyny nie mają mu jednak tego za złe.
- Piotr Żyła jest zły na siebie. Wie, że stać go na bardzo dobre skoki, ale czasem tak bywa - mówił po konkursie Stefan Hula. Wtórował mu Kamil Stoch.
Polscy skoczkowie bronią Piotra Żyły
- Nie zawsze wszystko wychodzi tak jak chcemy, ale od tego jest drużyna, żeby się wspierać - dodał trzykrotny mistrz olimpijski.
ZOBACZ KONIECZNIE
FANTASTYCZNE SKOKI KAMILA STOCHA W PLANICY
Poniżej swoich możliwości skoczyli Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Wiślanin w obu skokach nie zachwycił (211 i 207 metrów), a Kubacki, choć w pierwszej serii uzyskał 223 m, to w drugiej lądował aż o 12 metrów bliżej. Do zajęcia miejsca na podium nie wystarczyły bardzo dobre próby Stefana Huli i Stocha. Skoczek ze Szczyrku w pierwszej serii pobił nawet swój rekord życiowy (231 m), a Stoch był w czołówce najlepszych zawodników dnia.
Niemcy zajęli drugie miejsce zwłaszcza dzięki znakomitej postawie Richarda Freitaga i Markusa Eisenbichlera, którzy w swoich skokach nie zeszli poniżej poziomu 234 metrów. Słowenia nieznacznie, bo o zaledwie 4 punkty wyprzedziła Polskę. Miejsce na podium gospodarze zawdzięczają przede wszystkim Domenowi Prevcowi, który dwukrotnie lądował na 237. metrze. W całym konkursie Norwegia triumfowała z prawie 140-punktową przewagą nad resztą stawki.
W klasyfikacji Pucharu Narodów Polska niemal na pewno zajmie 3. miejsce, bo strata 190 punktów do drugich Niemców jest już nie do odrobienia.
W niedzielę czekają nas ostatnie w tym sezonie rozstrzygnięcia - stawką konkursu indywidualnego będzie zwycięstwo w Pucharze Świata w lotach narciarskich oraz cyklu Planica 7. Po sobotnich zawodach w słoweńskim turnieju wciąż prowadzi Johann Andre Forfang, a drugi Stoch traci do niego 22,1 punktu.
PUCHAR ŚWIATA PLANICA, KONKURS DRUŻYNOWY 24.03 - WYNIKI
1. Norwegia - 1620.2
2. Niemcy - 1482.9
3. Słowenia - 1474.5
4. Polska - 1470.5
5. Japonia - 1455.8
6. Austria - 1398.7
7. Rosja - 1196.5
8. Szwajcaria - 1187.6
9. USA - 481.1
10. Włochy - 475.2
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC