W Pradze odbyły się polsko-czeskie międzyrządowe konsultacje dotyczące energetyki, infrastruktury i obronności. Przewodniczyli im premierzy Polski i Czech Mateusz Morawiecki oraz Peter Fiala.
Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej w rozmowie z TVP Info podkreślił, że rozmawiał ze swoją czeską odpowiedniczką Janą Černochovą na temat rozwoju sił zbrojnych obu krajów.
– Czesi będą sprawowali prezydencję w Unii Europejskiej (od 1 lipca), a więc w tym kontekście rozmawialiśmy na temat zasady wyłączenia nakładów na obronność z reguły deficytu (UE) – powiedział szef MON.
Artykuł 126. Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej mówi o tym że „Komisja nadzoruje rozwój sytuacji budżetowej i wysokość długu publicznego w Państwach Członkowskich”. Jedna z reguł dotyczy kontroli zadłużenia poprzez utrzymywanie poziomu długu publicznego kraju na poziomie nieprzekraczającym wartość 60 proc. PKB.
Szef MON dodał, że oba państwa zainteresowane są skoordynowaniem działań przy zakupie sprzętu wojskowego. – Chcemy wykorzystać efekt skali, żeby polskie i czeskie zamówienia korzystnie wpłynęły na wysokość cen tych produktów, które będziemy zamawiać – powiedział. Minister dodał, że obie strony wymieniły się także ofertami, „jeżeli chodzi o polski i czeski przemysł zbrojeniowy”.
Mariusz Błaszczak podkreślił, że koordynacja zakupów „jest niezwykle istotna, jeżeli popatrzymy na koszty utrzymania, serwisowania sprzętu”. – To jest niewątpliwie korzystne dla obu stron – dodał.
Minister obrony narodowej poinformował, że rozmowy dotyczyły również „otworzenia ścieżki przystąpienia Ukrainy do UE, a także odbudowy Ukrainy po wojnie”. – Mamy nadzieję, że wojna skończy się takim rezultatem, że Ukraina będzie państwem niepodległym, tak jak jest dziś – dodał.
– To jest niezwykle ważne dla niepodległości Polski, abyśmy sąsiadowali z niepodległym państwem ukraińskim, a nie z państwem, które będzie w jakikolwiek sposób zdominowane przez Rosję – powiedział szef MON.
