Legia Warszawa - Red Bull Salzburg SKRÓT MECZU
Legia Warszawa 4 lipca rozegrała trzeci sparing przed nowym sezonem Ekstraklasy. Rywalem "Wojskowych" była najlepsza drużyna w Austrii - Red Bull Salzburg. Dużym zaskoczeniem był fakt, że polska ekipa przez większość meczu przeważała i stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji. Pierwsza bramka padła w 66. minucie. Rafał Augustyniak wykorzystał zamieszanie w polu karnym i mocnym strzałem pokonał bramkarza. Sześć minut później Patryk Kun dośrodkował w pole karne, a Maik Nawrocki wykończył akcję głową. 2:0! Więcej bramek już nie zobaczyliśmy, ale jest to bardzo dobry rezultat biorąc pod uwagę klasę rywala. Dwie asysty zaliczył Patryk Kun - nowy nabytek "Wojskowych".
- Cieszy to, że trzykrotnie zwyciężyliśmy na obozie, lecz najważniejszy jest sposób, w jaki wygrywaliśmy. Dominowaliśmy w każdym sparingu, nawet z Red Bullem Salzburg, choć nie było łatwo. Nasza gra naprawdę dobrze wygląda - powiedział po spotkaniu Maik Nawrocki, strzelec drugiej bramki.
- Nowi zawodnicy dobrze się wprowadzają, możemy się wiele spodziewać. Jestem z nich bardzo zadowolony od początku przygotowań. Juergen Elitim dołączył do nas trochę później, ale myślę, że od razu złapał kontakt ze środkowymi pomocnikami i sposobem gry. Szukaliśmy takiego piłkarza, tzw. łącznika, który biega między atakiem a obroną. Wciąż jest młody, uważam, że się rozwinie. Marc Gual to dobry gracz, poniekąd nowy piłkarz to dla mnie także Blaz Kramer. Patryk Kun? Wiemy, dlaczego go zakontraktowaliśmy, cieszę się z tego. Zagrał fantastycznie, miał asystę. Radovan Pankov musi się trochę dostosować do naszego stylu, lecz to zawodowiec, poważnie podchodzący do obowiązków. Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, choć każdemu z nich powinniśmy dać czas - powiedział Kosta Runjaić.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Bogdan Racovitan z Rakowa Częstochowa wziął ślub. Jego żona ...