Skrót meczu Raków Częstochowa - Flora Tallin [WIDEO, BRAMKA]
Raków Częstochowa w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów mierzy się z Florą Tallin. Pierwsze spotkanie z estońskim zespołem zakończyło się wygraną "Medalików" 1:0, ale gra nie była perfekcyjna. Przeciwnik w pierwszej połowie stworzył sobie kilka niezłych sytuacji. Polska drużyna była nieco ospała w pierwszych 45 minutach.
Gra odmieniła się w drugiej połowie. John Yeboah wszedł na boisko i zaczął błyszczeć. Ofensywny pomocnik był niezwykle aktywny. Przyczynił się nawet do zdobycia bramki. 23-latek postanowił uderzyć z dystansu, ale niestety strzał został błyskawicznie zablokowany. Piłka spadła pod nogi Kochergina, który zrobił to samo, co jego kolega z drużyny - pomocnik huknął sprzed pola karnego. Futbolówka odbiła się od nogi jednego z obrońców i wpadła do bramki!
Dawid Szwarga na konferencji został zapytany o to, czy nie żałuje, że nie wystawił go w pierwszym składzie. Trener stwierdził, że niewykluczone, że Niemiec w pierwszej połowie grałby nieco gorzej, gdyż przestrzenie były bardziej pozamykane.
Rewanż w Estonii odbędzie się 18 lipca, ale przed Rakowem jeszcze jedno ważne spotkanie. W sobotę "Medaliki" zmierzą się z Legią Warszawa w Superpucharze Polski. Jeśli Raków awansuje, w kolejnej rundzie zagra z wygranym dwumeczu Karabach Agdam - Lincoln Red Imps. Pierwsze spotkanie wygrała ekipa z Azerbejdżanu (2:1).
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Plotki transferowe w Ekstraklasie. Górnik Zabrze szuka środk...