Bramki z meczu Znicz Pruszków - GKS Katowice
Do spotkania 5. kolejki Fortuna 1. Ligi z GKS-em Katowice Znicz Pruszków przystępował po pierwszej porażce w sezonie z Lechią Gdańsk (0:1). Do momentu tej porażki podopieczni Mariusza Misiury zanotowali dwa zwycięstwa z Resovią Rzeszów (2:0) oraz z Zagłębiem Sosnowiec (1:0).
Po drodze jeszcze pojawił się jeden remis z Podbeskidziem Bielsko-Biała w drugiej kolejce.
Początek meczu należał do gospodarzy, którzy jednak nie potrafili wykorzystać okazji jakie sobie wykreowali. W 42. minucie to się zemściło na nich. Pierwszą bramkę dla przyjezdnych strzelił bowiem Mateusz Mak, który kapitalnie wyszedł na pozycje i wykorzystał prostopadłe podanie swojego kolegi z drużyny. GieKSa schodziła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Na początku drugiej połowy goście zadali jeszcze jeden cios. Tym razem Adrian Błąd wpisał się na listę strzelców. Marcin Wasielewski wycofał piłkę w polu karnym do pomocnika przyjezdnych, któremu nie zostało nic innego jak zmieścić ją słupki bramki strzeżonej przez Miłosza Mleczko.
Gospodarze jeszcze w końcówce próbowali zmniejszyć rozmiary porażki. Na nic zdały się ich próby. GKS Katowice zwyciężył ostatecznie 2:0 i trzeci mecz padł jego łupem. Po zwycięstwach nad Chrobrym Głogów (3:1), Wisłą Płock (4:1) przyszła pora na Znicz. Obecnie drużyna z Katowic po tym triumfie w Pruszkowie zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 10 punktów.
W następnej kolejce GieKSa podejmie u siebie Resovię Rzeszów. Z kolei Znicz Pruszków uda się do Niecieczy rywalizować z Termalicą.
Znicz Pruszków - GKS Katowice 0:2 (0:1)
Bramki: Mateusz Mak 42', Adrian Błąd 59'
Żółte kartki Wojciech Błyszko 27', Marcel Krajewski 45+2' - Marcin Wasielewski 25', Adrian Danek 73'
Sędziował: Damian Krumplewski (Olsztyn)
[b]Znicz: Mleczko - Yukhymovych, Błyszko (Nowak 86'), Grudziński - Wawszczyk (Kendzia 57'), Krajewski (Flisiuk 83'), Nagamatsu, Tkachuk, Moskwik (Tabara 83') - Wójcicki (Czarnowski 57'), Pomorski
GKS Katowice: Kudła - Wasielewski (Danek 66'), Jędrych, Repka - Komor, Jaroszek, Kozubal (Baranowicz 80'), Rogala - Błąd (Shibata 80'), Bergier (Arak 74'), Mak (Marzec 74')
