Po pierwszych sześciu minutach meczu na liście punktujących znajdowało się zaledwie czterech zawodników - Dušan Miletić i Jakub Nizioł po stronie Śląska oraz Adrian Bogucki i Grzegorz Kamiński po stronie Arki. Z biegiem czasu coraz więcej koszykarzy znajdowało drogę do kosza. W pierwszej kwarcie nieco skuteczniejsi byli goście (23:20). Przez większość drugiej „ćwiartki” spotkanie miało wyrównany przebieg. Ostatnia minuta przed przerwą należała jednak do gospodarzy. Po celnym rzucie za trzy Mileticia WKS prowadził 41:35 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Śląsk świetnie zaczął drugą połowę i przy stanie 50:39 mogło się wydawać, że gospodarze pomkną po zwycięstwo. Nic bardziej mylnego. Gracze Arki, zwłaszcza Andrzej Pluta i Bogucki, włączyli wyższy bieg i bez litości wykorzystywali dziury w defensywie „Trójkolorowych”, dzięki czemu wyszli na prowadzenie.
Podopieczni Olivera Vidina dzięki celnym „trójkom” Daniela Gołębiowskiego i Jawuna Evansa złapali tlen. Ostatecznie Śląsk wygrał 88:79, a największa w tym zasługa Mileticia, który zaliczył kapitalny występ - 31 punktów i 6 zbiórek.
3. KOLEJKA ORLEN BASKET LIGI
WKS Śląsk Wrocław - Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 88:79 (20:23, 21:12, 19:27, 28:17)
Śląsk: Miletić 31, Nizioł 15, Gołębiowski 12, Kulvietis 11, Evans 9, Gravett 8, Parachouski 2, Zębski 0, Adamczak 0, Piśla 0.
Arka: Bogucki 26, Pluta 18, Gordon 10, Żołnierewicz 9, Kamiński 7, Wilczek 5, Kenić 2, Szumert 2, Marchewka 0, Hrycaniuk 0.
Guder & Janas. „Oburza mnie propozycja dla Marcina Torza”
