Służby bezpieczeństwa reagują na zamach w Iranie. Zatrzymano 11 podejrzanych

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Służby bezpieczeństwa w Iranie reagują na środowy zamach. Zatrzymano pierwszych podejrzanych o krwawy atak. W zdarzeniu zginęły co najmniej 84 osoby.
Służby bezpieczeństwa Iranu zatrzymały podejrzanych o dokonanie zamachu.
Służby bezpieczeństwa Iranu zatrzymały podejrzanych o dokonanie zamachu. PAP/EPA

Zatrzymania po zamachu w Iranie

Irańskie służby bezpieczeństwa aresztowały 11 osób podejrzanych o udział w środowym zamachu w pobliżu grobu generała Kasema Sulejmaniego w mieście Kerman, zarekwirowały też ładunki wybuchowe - poinformowało w piątek w komunikacie ministerstwo wywiadu Iranu.

W zamachu, uznanym za najbardziej śmiercionośny atak terrorystyczny w Iranie od czasu rewolucji islamskiej w 1979 roku, zginęły - jak podały służby ratunkowe - "co najmniej" 84 osoby, a 284 zostały ranne.

Do dwóch, następujących krótko po sobie eksplozji doszło w środę po południu na drodze wiodącej na cmentarz, na którym pochowano Sulejmaniego.

Atak przy okazji obchodów

Kiedy doszło do eksplozji, na cmentarzu i prowadzącej do niego trasie znajdowały się tłumy uczestniczące w obchodach czwartej rocznicy śmierci generała.

Generał Sulejmani był dowódcą Al Kuds, elitarnej jednostki irańskiej Gwardii Rewolucyjnej stworzonej do walki i prowadzenia działań wywiadowczych oraz dywersji poza granicami Iranu oraz propagowania rewolucji islamskiej. Po jego śmierci amerykańska CBS News określiła jego rangę jako porównywalną do stanowiska sekretarza stanu, szefa CIA i dowódcy Pentagonu w USA w jednym. Uważano, że może objąć najwyższe stanowiska w kraju. Po obaleniu Saddama Husajna Sulejmani organizował sabotaż i ataki na żołnierzy amerykańskich w Iraku. W czasie wojny w Syrii dowodził szyickimi milicjami walczącymi w obronie prezydenta Baszara al-Assada. W analizie Modern War Institute w amerykańskim West Point oceniano go jako drugą najpotężniejszą osobę w Iranie po najwyższym duchowo-politycznym przywódcy Iranu ajatollahu Ali Chameneim.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Sulejmani zginął 3 stycznia 2020 roku na lotnisku w Bagdadzie wskutek amerykańskiego ataku dronów. Władze USA twierdziły, że stał za dokonanymi i planował kolejne zamachy na amerykańskie obiekty na Bliskim Wschodzie. Ich celem miałyby być m.in. amerykańskie ambasady i bazy wojskowe, a same zamachy miały nastąpić "wkrótce".

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl