Śmiertelny wypadek na budowie. Nie żyje robotnik, który spadł z wysokości

Jerzy Wójcik
Tragedia na budowie we Wrocławiu. W środę po południu robotnik pracujący przy budowie budynku na Jagodnie spadł w wysokości trzeciego piętra. Mimo natychmiastowej pomocy, mężczyzna nie przeżył upadku.

Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce na Jagodnie, przy budowie jednego z apartamentowców w okolicach ulicy Kajdasza (boczna Buforowej). Jeden z robotników spadł prawdopodobnie z wysokości trzeciego piętra powstającego budynku.

- Zdarzenie miało miejsce około godziny 15 - potwierdza sierżant Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji. - Mężczyzna zginął na miejscu. Przyczyny wypadku badała grupa dochodzeniowo-śledcza, o zdarzeniu została także poinformowana Państwowa Inspekcja Pracy - dodaje policjant.

Urzędnicy sprawdzą czy na tej budowie były przestrzegane przepisy. My już dostaliśmy informację od naszych Czytelników, która zdaje się temu przeczyć. Podesłali nam zdjęcia z tego miejsca sprzed kilku dni (możecie je zobaczyć powyżej), które pokazują brak jakichkolwiek zabezpieczeń przy pracach prowadzonych na wysokości.

- Pare dni temu jeden z sąsiadów zrobił zdjęcia na tej budowie pokazujące brak zabezpieczeń pracowników - piszą do nas anonimowo Czytelnicy - Niestety nikt od nas nie zgłosił tej sytuacji i mamy wyrzuty sumienia, bo być może wypadek nie miałby miejsca - dodają.

Na miejscu zdarzenia w środę interweniowali policjanci, strażacy, a także pogotowie ratunkowe, lądował nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, niestety, na uratowanie życia robotnika by już za późno.

ZOBACZ TAKŻE:

SPRAWDŹ TEŻ:

Karambol na A4 pod Wrocławiem. Dwie osoby ciężko ranne i ogr...

Od dziś NBP wprowadza nową monetę 5 złotych (ZOBACZ)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 68

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
rzeczywiście zdjęcie zostało zrobione dużo wcześniej przed wypadkiem natomiast wypadek śmiertelny miał miejsce tylko i wyłącznie przez kierownika budowy a raczej pani kierownik brak żadnej reakcji pokazuje nieudolność osoby pracującej na tym stanowisku takich ludzi nie odpowiedzialnych powinni zamykać przynajmniej na rok
W
Wroclawianin
Zamieszczone zdjecie pochodzi z kompletnie innych prac ktore tam prowadzono dużo wcześniej. (nie wnikajac w ich zabezpieczenie bhp itp.) Wystarczy porównać zaawansowanie prac ze zdjęcia z dwoma Panami, a z wyglądem budynku na kolejnych zdjęciach z dnia wypadku. Na pewno cieszy redakcję wrzucenie chwytliwej fotki ale kula trafiła w płot. 30 sekund zastanowienia, a można uniknąć nabicia w butelke... Słabe, bo zginął człowiek i manipulacje są nie potrzebne. Myślę, że sprawę na pewno wyjaśnią odpowiednie służby na podstawie faktów, a nie tego poziomu "njusów"..
G
Gość
Były, anonimy do PIP'u mówiące o pewnych nieprawidłowościach na okolicznych budowach, ale cóż. Oni mają procedury i nic nie robili, bo po co ! To teraz co prokurator w PIP'ie ?
M
MURAPOL
MURAPOL najlepszy deweloper
W
W-w
2019-05-23T11:29:41 02:00, Wawrzyniec Pruski:

Najniebezpieczniejszy zawód to nie policjant, żołnierz, górnik tylko właśnie budowlaniec, tak. Średnio ginie 1 budowlaniec tygodniowo. I nie drwijcie sobie, że piją, że brak zabezpieczeń. To jest najbardziej niebezpieczny zawód, następni, którzy giną to kierowcy zawodowi. Nie górnicy, hutnicy, antyterroryści.Taka jest prawda.

2019-05-23T11:57:21 02:00, W-w:

Wykonywany zawód zazwyczaj koreluje z szeroko pojętą inteligencją. Osoby o większych kompetencjach, zdolnościach, w tym także umysłowych czy wyższej inteligencji pracują w zawodach, gdzie takie umiejętności są potrzebne. Szeregowy pracownik budowlany nie musi cechować się wysokim ilorazem inteligencji, i podobnie rzecz wygląda w przypadku zawodowego kierowcy. Część niebezpieczeństw występujących w miejscu pracy można ograniczyć, stosując się do przepisów BHP, zachowując ostrożność, przewidując skutki ryzykownych działań itp. W przypadku "budowlańców" takie mechanizmy są często pomijane ("nie myślą") a wraz ze spożyciem alkoholu, a picie alkoholu jest w tym fachu nagminne, drastycznie wzrasta ryzyko wypadku.

2019-05-23T15:06:44 02:00, Gość:

No i po co tyle piszesz jak to niczego nie wnosi do sprawy!?

To do Wawrzyńca, a co, Ty też jesteś budowlańcem?

G
Gość
2019-05-23T23:31:44 02:00, Srość:

Kurde ale galeria. 2 zdjęcia w 5 odsłonach. Porażja.

"PorażJa" mnie "tfoJa" wypowiedź.

S
Srość
Kurde ale galeria. 2 zdjęcia w 5 odsłonach. Porażja.
G
Gość
2019-05-23T09:30:11 02:00, Gość:

A czy ktoś wie co dokładnie się stało we wtotek 21.05.2019 w okolicach vivaldiego? Tyle straży i policji i co chwila na sygnale

2019-05-23T10:48:35 02:00, Gość:

Był wypadek na A4 blisko zjazdu na Wrocław Wsch.

Paliło się mieszkanie na Vivaldiego...

G
Gość
2019-05-23T12:11:21 02:00, gość:

Kask na budowie nie ma chronić głowy robotnika, a dupę kierownika.

DOKŁADNIE !

G
Gość
2019-05-23T11:29:41 02:00, Wawrzyniec Pruski:

Najniebezpieczniejszy zawód to nie policjant, żołnierz, górnik tylko właśnie budowlaniec, tak. Średnio ginie 1 budowlaniec tygodniowo. I nie drwijcie sobie, że piją, że brak zabezpieczeń. To jest najbardziej niebezpieczny zawód, następni, którzy giną to kierowcy zawodowi. Nie górnicy, hutnicy, antyterroryści.Taka jest prawda.

2019-05-23T11:57:21 02:00, W-w:

Wykonywany zawód zazwyczaj koreluje z szeroko pojętą inteligencją. Osoby o większych kompetencjach, zdolnościach, w tym także umysłowych czy wyższej inteligencji pracują w zawodach, gdzie takie umiejętności są potrzebne. Szeregowy pracownik budowlany nie musi cechować się wysokim ilorazem inteligencji, i podobnie rzecz wygląda w przypadku zawodowego kierowcy. Część niebezpieczeństw występujących w miejscu pracy można ograniczyć, stosując się do przepisów BHP, zachowując ostrożność, przewidując skutki ryzykownych działań itp. W przypadku "budowlańców" takie mechanizmy są często pomijane ("nie myślą") a wraz ze spożyciem alkoholu, a picie alkoholu jest w tym fachu nagminne, drastycznie wzrasta ryzyko wypadku.

No i po co tyle piszesz jak to niczego nie wnosi do sprawy!?

G
Gość
2019-05-23T11:02:16 02:00, Harnaś:

Pracuje na dachach. Dzień zaczynam od śniadaniowych zakupów w pobliskiej żabce. 4 Harnasie, 2 małpki. Inaczej nie wejdę na rusztowanie.

Chyba jak wypijasz 4 Harnasie i 2 małpki to zasypiasz na dachu.

J
Ja,obserwator
Ukrainiec zabija się na polskiej budowie , żydowski kardynał w szpitalu , o co tu k**** chodzi ?
G
Gość
2019-05-23T08:15:50 02:00, pracownik:

To nie mieszkańcy powinni mieć wyrzuty sumienia tylko kierownik budowy, bo to jego obowiązek nie dopuścić do pracy bez zabezpieczenia. A gdzie był nadzór?

Firma co to stawia, za grosz nie ma szacunku do pracowników, więc o ich bezpieczeństwo nie będą się troszczyć..... U nich liczy się kasa, tylko i wyłącznie..... I niestety ktoś zapłacił najwyższą cenę..... Może w końcu dobiorą Im się do du.. i zmienia swoją politykę

A
Artur
Proszę rodzinę lub znajomych tego Pana o kontakt, mam do przekazania ważne informacje. Mój e-mail: [email protected]
g
gość
Kask na budowie nie ma chronić głowy robotnika, a dupę kierownika.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl